Suchość powietrza, zmiany temperatur, alergeny, drażniące substancje chemiczne i drobnoustroje, promieniowanie ultrafioletowe – to wszystko czynniki, które codziennie negatywnie oddziałują na ludzką skórę.
U dorosłych jest ona dojrzała, i potrafi się bronić; u noworodków i niemowląt wymaga jednak wsparcia. Prawidłowa pielęgnacja w szczególności chroni skórę wrażliwą i skłonną do atopii, oszczędzając maluszkowi cierpień, a rodzicom zmartwień.
W drugiej połowie ciąży naskórek i skóra płodu stopniowo rozwija swoje funkcje ochronne. U zdrowych noworodków urodzonych w terminie nie są one jeszcze kompletne. W ciągu pierwszego roku życia skóra nadal dojrzewa i ulega wzmocnieniu. W tym okresie jest podatna na wpływ wspomnianych na wstępie czynników drażniących. Skóra bywa wobec nich praktycznie bezbronna i od 1. dnia życia wymaga zewnętrznego wsparcia.
W rezultacie większość rodziców prędzej lub później odkrywa na ciele niemowlęcia niepożądane zmiany. Najczęstszym problemem jest suchość, która łatwo prowadzi do podrażnień, łuszczenia, a nawet pękania naskórka, otwierając tym samym drogę drobnoustrojom. Na skórze pojawiać się może również rumień, szorstkość, obrzęki i różnego typu wysypki. Noszenie pieluszek w specjalny sposób obciąża okolice genitaliów, uda i pośladki, co może prowadzić do rozwoju pieluszkowego zapalenia skóry – dolegliwości wyjątkowo przykrej i częstej. Nawet 1 na 10 maluchów doświadcza rozwoju atopii, która objawia się przede wszystkim silnym zaczerwienieniem, suchością, łuszczeniem i świądem skóry. Na twarzy, tułowiu i kończynach pojawiają się pęcherzyki i uporczywy świąd, a całość doznań jest tak nieprzyjemna, że dziecko może mieć problemy ze snem.
Atopowe zapalenie skóry (AZS), zwane potocznie egzemą, obserwowane jest w krajach rozwiniętych coraz częściej. Przyczyn tego wzrostu naukowcy dopatrują się m.in. w zanieczyszczeniu środowiska, podwyższeniu wieku matek, nadmiaru żywności wysoko przetworzonej w jadłospisie współczesnego społeczeństwa, nadmiernym ograniczeniu styczności dzieci z patogenami, z którymi stopniowy kontakt wzmacnia układ odpornościowy. Szczególne ryzyko dotyczy dzieci z rodzin, w których występują alergie oraz atopia.
Atopowe Zapalenie Skóry najczęściej ujawnia się zwykle w 3-4 miesiącu życia dziecka, gdy układ odpornościowy maluszka jest jeszcze niedojrzały. W tym okresie objawy są też zwykle najbardziej nasilone. Mogą, ale nie muszą mu towarzyszyć zdiagnozowane uczulenia, zwłaszcza na żywność lub roztocza. Z japońskich badań wynika, że na atopię cierpią najczęściej maluchy urodzone jesienią, zwłaszcza chłopcy, których matki chorują na alergię.
Na czym tak naprawdę polega atopia?
Jest to wrodzona nadwrażliwość na działanie czynników środowiskowych, na które zdrowy człowiek nie reaguje. W naskórku występuje genetycznie uwarunkowany niedobór produkcji lipidów i filadryny odpowiedzialnej za nawilżenie. Wynikiem tego jest uszkodzona bariera naskórkowa, suchość skóry, uporczywy świąd i nawracający stan zapalny skóry. Dla maluszka może to oznaczać błędne koło cierpienia: podrażniona atopią skóra jest nadwrażliwa, łatwo podlega czynnikom zewnętrznym, a stan zapalny się wówczas zaostrza.
Definicja skóry wrażliwej mówi, że reaguje ona w sposób nieproporcjonalnie gwałtowny na czynniki zewnętrzne. Wyraźne zabrudzenia np. pokarmami, wydalinami czy wydzielinami należy delikatnie usuwać na bieżąco. Natomiast kąpiele dziecka powinny być krótkie (do 5 minut) w wodzie o temperaturze ciała i nie częstsze niż co 2-3 dni. Nie należy używać myjek, gąbek, a osuszania dokonywać poprzez wielokrotne dotykanie ciałka ręcznikiem, nie przez pocieranie. Największe ryzyko stanowią klasyczne mydła i płyny zawierające konserwanty, substancje zapachowe oraz barwniki.
Współczesne zalecenia dermatologiczne rekomendują u dzieci ze skórą wrażliwą i atopową stosować ostrożne mycie polegające na namydleniu ciała i spłukaniu czystą wodą. Sama woda nie usunie bowiem wszystkich nieczystości, dlatego potrzeba dermokosmetyków w postaci kremowych żeli lub olejków do kąpieli niezawierających mydła. Ich formuła powinna być hypoalergiczna, a cennym dodatkiem są kwasy tłuszczowe nienasycone, o działaniu nawilżającym i przeciwzapalnym.
Po myciu i delikatnym osuszeniu skóra dziecka jest wolna od zanieczyszczeń, ale zarazem podatna na wysychanie i podrażnienie. Stąd drugim ważnym krokiem w pielęgnacji maluszka jest stosowanie kremów i maseł o działaniu nawilżającym i natłuszczającym. Wysokiej jakości roślinne oleje są źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, które pełnią funkcje emolientów, wchłaniając i wiążąc wodę oraz lipidy w warstwie rogowej naskórka.
Liczne badania naukowe przeprowadzone na przestrzeni ostatnich 15 lat dowodzą, że pielęgnacja skóry dziecka z pomocą emolientów zabezpiecza, chroni i wzmacnia barierę naskórkową przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Co więcej, emolienty nie zaburzają naturalnego pH skóry ani mechanizmu wydzielania sebum. Korzystne działanie na naskórek mają naturalne oleje, lniany i migdałowy. Skutecznie uzupełniają niedobory wody w skórze i ograniczają jej transepidermalną utratę (TEWL). Aplikacji emolientów należy dokonywać codziennie. Wyniki współczesnych badań udowadniają, że profilaktyczna pielęgnacja noworodków od 1. dnia życia – rodziców z atopowym zapaleniem skóry jest najlepszym sposobem na przeciwdziałanie wystąpienie u nich choroby.
Bibliografia:
Dodaj komentarz