Wyszłaś ze szpitala i czujesz się zagubiona? Opieka nad maluszkiem wydaje się przerastać Twoje możliwości? A może po prostu nie wiesz, jak wspólnie spędzać czas? Oto dobre rady, które umilą pierwszy wspólny miesiąc razem.
Rady dla rodziców w pierwszym miesiącu życia dziecka
- Pozwól maleństwu odpoczywać jak najwięcej i dostosuj swoje działania do jego potrzeb i możliwości. Na chwilę zapomnij o koleżankach, pasjach czy przyjemnościach. Dla Ciebie to po prosty cztery tygodnie z życia, dla Twojego dziecka zaś najważniejszy miesiąc. Gdy chce spać, powinno spać, gdy chce jeść, miałabyś je nakarmić.
- Nie spiesz się przy przewijaniu, karmieniu, kąpieli. Dla maluszka każda z tych czynności jest nowa, dziwna, pełna przerażających czasem bodźców. Znajdź w sobie cierpliwość i rób wszystko powoli, z wyczuciem i empatią.
- Całuj, przytulaj, głaszcz swoje maleństwo, kiedy tylko się da – Twój dotyk jest dla niego najważniejszy. Dzieci często i z czułością dotykane, przytulane, masowane, noszone na rękach, nie tylko lepiej się rozwijają, ale także lepiej śpią, są zdrowsze i spokojniejsze. To nieprawda, że w ten sposób rozpieścisz pociechę. Spróbuj w ciepłym pomieszczeniu, kiedy położysz się w łóżku lub będziesz w pozycji półleżącej na fotelu, ułożyć maleństwo na brzuchu i na piersiach. Najlepiej, jeśli nie będzie dzieliło Was żadne ubranie. Otul siebie i bobasa kocem. Delikatnie kołysz się, głaszcz ciałko dziecka, mów do niego albo śpiewaj. Możesz także włączyć spokojną muzykę. Spędźcie ten czas tylko we dwoje.
- Kołysz swoje 1-miesięczne dziecko. Bujanie w wózku lub kołysce pobudza układ równowagi, a przez to stymuluje pracę mózgu. Dzieci często kołysane i bujane szybciej podnoszą główkę, siadają, raczkują, a potem samodzielnie chodzą. Łatwiej także w przyszłości rozwinie się ich mowa, lepiej będą skupiały uwagę, a później także czytały i pisały.
- Twój zapach działa uspokajająco na Twoje dziecko. Zrezygnuj więc z silnych perfum czy dezodorantów. Postaw na delikatne kosmetyki bezzapachowe, hołdując zasadzie, że czym mniej, tym lepiej.
- Także Twój głos działa jak najlepsze lekarstwo. Instynktownie mówisz, jakbyś śpiewała. Raz na wyższych, raz na niższych tonach, wolniej niż zwykle. Dla niemowlęcia to najpiękniejsza muzyka, przynosząca poczucie bezpieczeństwa i spokoju. Jednocześnie, każde słowo, które wypowiesz poszerza przyszłe zasoby komunikacyjne dziecka.
- Wykorzystuj czas karmienia, by Twoje maleństwo mogło do woli przyglądać się Twojej twarzy. Kiedy karmisz maluszka, odległość między Wami jest optymalna dla jego możliwości wzrokowych. Wpatrujcie się w siebie i cieszcie się tymi wyjątkowymi chwilami.
- Twój maluch zainteresuje się także wyraźnie zarysowanymi kontrastowymi przedmiotami. Warto więc nad łóżeczkiem zawiesić balon z namalowaną czarnym flamastrem buzią. Poruszany powietrzem z pewnością zwróci uwagę maleństwa. Godne polecenia są również czarno-białe zabawki, obrazki, a nawet wyraziste wzory na pościeli czy tapecie w pokoju dziecięcym.
- Postaraj się wypracować rytm dnia. Powtarzane rytuały np. ta sama pora kąpieli, ten sam zapach oliwki do masażu, ta sama melodia przed zasypianiem to proste sygnały, mówiące o tym, co będzie działo się za chwilę. Z pewnością uporządkuje to czynności związane z opieką nad maleństwem, a dziecku da poczucie bezpieczeństwa i zaufania. Łatwiej wtedy o dojrzałe, pełne czułości relacje między dzieckiem a rodzicami. Jednocześnie maluch będzie łatwiej usypiał!
- W opiece na swoim maleństwem kieruj się miłością i własnym instynktem. To najlepsze drogowskazy. Nie wszystkie rady babć, koleżanek i sąsiadek są trafione, nie każdej należy wierzyć. Pamiętaj, że każda rodzina jest inna, a macierzyństwo jest długą drogą pełną prób i błędów. Swoją ścieżkę musisz znaleźć sama!
Co jeszcze warto wiedzieć o pierwszym miesiącu życia dziecka?
Może przerażać Cię, że nie masz nad niczym kontroli. To zupełnie normalne, a nawet wskazane! To dziecko dyktuje rytm życia w tych pierwszych tygodniach i nie warto z tym walczyć, nawet jeśli w głębi duszy jesteś perfekcjonistką i wielbicielką porządku.
W pierwszym miesiącu życia niemowlę nie ma jeszcze żadnych ustalonych por snu. De facto uczy się dopiero rozróżniać dzień i noc. Możesz mu w tym pomóc, bawiąc się z nim, gdy jest jasno, a gasząc światła na noc, ale proces i tak będzie powolny.
Zamiast planować nierealne czasy drzemek i frustrować się, że nic nie wychodzi, naucz się rozpoznawać objawy zmęczenia u maluszka i pozwól mu spać, gdy tego potrzebuje. Pocieranie oczek czy marudzenie to sygnały alarmowe, że trzeba zrezygnować z aktywności na rzecz odpoczynku.
Ta sama zasada dotyczy karmienia. Gdy dziecko jest głodne, przystaw je do piersi lub daj mu butelkę, nawet jeśli od ostatniego karmienia minęła zaledwie godzina. Owszem, masz prawo być wyczerpana i może Ci się wydawać, że nie masz czasu nawet umyć zębów. Pamiętaj jednak, że to minie – zwykle już po ukończeniu 8 tygodnia życia maluszki uczą się wytrzymywać bez jedzenia 2-3 godziny.
Pozycja na brzuszku!
Zbyt mało rodziców wciąż docenia znaczenie kładzenia dziecka na brzuszku. Niby w pierwszym miesiącu życia niemowlę tylko leży, więc powinno mu być wszystko jedno. W rzeczywistości leżenie przodem jest jednak optymalne dla brzuszka i kształtujących się mięśni. Raczej niż męczyć malca jedną długą sesją, kładź go na brzuszku kilka razy dziennie.
Uwaga! Dziecko w pierwszym miesiącu życia nie może być nigdy pozostawiane same sobie w pozycji na brzuszku. Nie jest to też bezpieczna pozycja do spania!
misio140v4 w dniu 17 listopada 2021 14:55
Moja córcia przez 2 miesiące karmienia piersią gdyby mogła cały czas chciał być przytulana i karmiłam ją około 3h i godzinka przerwy. Taki bobas potrzebuje bliskości.
Kiedy przeszliśmy na mleko modyfikowane nawet nie było mowy o zmianie pozycji do karmienia, nadal chce być blisko serca. a ma już 5 miesięcy. Dziś jest szczęśliwym dzieckiem które uwielbia towarzystwo zwłaszcza swojego starszego brata (6l.) którego traktuje jak nauczyciela.