Dyschezję nazywa się czasem „zespołem stękającego dziecka”. Pod tą dość groźnie brzmiącą nazwą jednostki chorobowej kryją się bowiem tak naprawdę trudności w oddawaniu stolca, zjawisko nierzadkie wśród niemowląt. Co warto wiedzieć o dyschezji niemowlęcej i czy można ją jakoś zredukować?
Pod pojęciem dyschezji rozumiemy problemy z koordynacją mięśni, które mogą pojawiać się u dzieci do 9 miesiąca życia i utrudniają wypróżnianie. Nie towarzyszą im żadne inne symptomy ani kłopoty zdrowotne, a po udanym wypróżnieniu dziecku jest już w dobrej formie.
Według badań dyschezja występuje u 11,8% niemowląt, więc jest zjawiskiem relatywnie częstym. Jako czynniki ryzyka wskazuje się większą liczbę dzieci w rodzinie, wprowadzanie pokarmów stałych do diety oraz zaburzenia społeczno-emocjonalne. Jeśli chodzi o prawidłowe rozpoznanie problemu, to ze statystyk wynika, że udaje się ono prawie 80% lekarzy pediatrów. Diagnozę stawia się w oparciu o symptomy – nie ma potrzeby przeprowadzania żadnych specjalistycznych badań.
Kryteria Rzymskie IV definiują dyschezję niemowlęcą jako jednostkę chorobową, która objawia się wyraźnym wysiłkiem i płaczem przez minimum 10 minut przed oddaniem miękkiego stolca u dzieci w wieku poniżej 9 miesięcy. Warunkiem dodatkowym jest wspomniany wyżej brak dodatkowych symptomów. Oznacza to, że dyschezji nie można utożsamiać z zaparciami ani kolką niemowlęcą.
Dowiedz się więcej o kolce niemowlęcej i sposobach jej łagodzenia: https://niebieskiepudelko.pl/kolka-niemowleca/
Maluszek cierpiący na dyschezję może więc płakać w niebogłosy, stękać i wzdychać, często robi się czerwony na twarzy, wierci się i kopie nóżkami. Nie zawsze taki epizod kończy się przy tym szczęśliwie, czyli wypróżnieniem. W przeciwieństwie do kolki ten rodzaj niepokoju gastrycznego trwa maksymalnie do 30 minut.
Uwaga: Jeśli kupa jest twarda i zbita lub zawiera domieszkę krwi, to nie mamy do czynienia z dyschezją, ale raczej zaparciem.
Organizm kilkumiesięcznego dziecka jest daleki od dojrzałości. Ciągły dynamiczny rozwój ma natomiast prawo wiązać się z zaburzeniami fizjologicznymi. Ku podziwu, oddawanie stolca jest umiejętnością, którą również trzeba wykształcić tak jak raczkowanie czy siedzenie.
U niemowląt musi się więc rozwinąć koordynacja między mózgiem, nerwami i mięśniami, aby odpowiednio skoordynować działanie przewodu pokarmowego. Dodatkowym utrudnieniem jest brak grawitacji, która u większych dzieci i dorosłych popycha treść pokarmową w dół. W pozycji leżącej nacisk stolca na odbyt jest o wiele słabszy i potrzeba więcej nacisku ze strony mięśni, aby doszło do wypróżnienia.
Płacz związany z dyschezją niemowlęcą tłumaczy się na dwa sposoby. Z jednej strony dziecko frustruje się, bowiem próbuje wytłoczyć z siebie kupkę z zaciśniętym odbytem – nim nauczy się go rozluźniać, minie trochę czasu. Z drugiej strony, spazmy i szlochy pomagają w napinaniu mięśni brzucha i mogą przyspieszyć wypróżnienie.
W przeciwieństwie do dziesiątek innych problemów, które wymagają reakcji i wczesnego leczenia, dyschezja nie powinna być dla rodziców powodem do niepokoju. Nie ma bowiem żadnego skutecznego lekarstwa, a pediatrzy zastrzegają wręcz, że nie należy w naturalny proces rozwoju układu wydalniczego w żaden sposób ingerować.
Dla troskliwych mam i tatusiów obserwowanie cierpień maluszka bez możliwości pomocy może być oczywiście trudne psychologicznie. Warto jednak uzmysłowić sobie, że więcej niż jeden na 10 ludzi w taki właśnie płaczliwy sposób uczy się załatwiania, a nikt nie ma z tego powodu trwałych konsekwencji psychologicznych czy emocjonalnych. Jest rzeczą normalną, że niemowlęta płaczą – czasem nawet bez wyraźnego powodu.
Z niektórych obserwacji wynika, że pewna ulgę dziecku może przynieść masaż brzuszka. Nie leczy on co prawda dyschezji, ale samą mocą dotyku koi nerwy maluszka i wspomaga rozwój koordynacji między mózgiem a ciałem.
Warto wiedzieć: U dzieci z wadami wrodzonymi zgięcia esiczo-odbytniczego problemy takie jak dyschezja i zaparcia są znacznie częstsze. Jeśli dziecko cierpi więc na trudności z wypróżnianiem po ukończeniu 9 miesiąca życia, należy skonsultować się z lekarzem.
Bibliografia:
Cleveland Clinic, https://my.clevelandclinic.org/health/diseases/24109-dyschezia
Children’s Minnesota, https://www.childrensmn.org/educationmaterials/childrensmn/article/21819/infant-dyschezia/
National Library of Medicine, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC9320059/
Acta Paediatrica Journal, https://onlinelibrary.wiley.com/doi/full/10.1111/apa.16736
Tagi: dyschezja, wypróżnienia
Dodaj komentarz