Pandemia koronawirusa zreorganizowała zasadniczo życie wielu rodzin. Rodzice utknęli nagle w domu z dziećmi, a ogrom wolnego czasu okazuje się zdradliwy – jakoś pociechy trzeba bowiem zająć!
Niestety, współczesne realia dość silnie zburzyły model rodzinnego życia – wiele maluchów „obezwładnianych” jest już od pierwszego roku życia bajkami w telewizji czy na komputerze, tylko po to, aby mama czy tata mogli ugotować, posprzątać czy zająć się swoją pracą. Niczym szczęście w nieszczęściu, epidemia koronawirusa (https://niebieskiepudelko.pl/koronawirus-niemowle-w-czasach-koronawirusa//) zmusza nas jednak do przewartościowania priorytetów, tym bardziej, że podsyłanie dzieci dziadkom stało się właściwie nieetyczne – to seniorzy są bowiem najbardziej zagrożoną wirusem grupą społeczną.
Jak więc przeżyć ten okres w domu z małymi dziećmi z korzyścią dla obu stron?
Zaplanuj dzień!
Podstawowe reguły zarządzania mówią, że wszystko udaje się lepiej, gdy człowiek zaplanuje sobie aktywności do przodu. W przypadku pozostawania w domu z dziećmi pozwala to wprowadzić jako taki porządek, a maluchy rutynę i przewidywalność wprost uwielbiają. Dla pełnej jasności i akceptacji możecie plan dnia tworzyć razem, wykorzystując proste piktogramy – to doskonałe ćwiczenie dla każdego kilkulatka służące zrozumieniu czasowych konsekwencji, a nawet pojęcia godzin zegarowych.
Stałymi punktami programu powinny być naturalnie posiłki oraz drzemki uzależnione od aktualnych potrzeb pociechy. Sytuacja komplikuje się oczywiście, jeśli w domu jest dwójka dzieci, które śpią o różnych porach – wówczas trzeba planować program indywidualny na czas drzemek. Jeśli sytuacja na to pozwala, w planie dnia powinien się również znaleźć koniecznie ruch na świeżym powietrzu – nic nie robi dzieciom lepiej, a nawet kapryśna pogoda nie powinna być pretekstem do zamykania się w czterech ścianach. Z punktu widzenia kwarantanny lepiej jest oczywiście planować indywidualne wycieczki do parku, ogrodu czy lasu niż spotkania z koleżankami na placu zabaw.
Aktywności dla maluszków
Malutkie dzieci uwielbiają zajęcia ruchowe, które łączą element wyzwania z radością przemieszczania się z miejsca na miejsce. Z pomocą zabawek można urządzać im proste zabawy w chowanego czy tory przeszkód, wykorzystując poduszki, koce, pudełka po butach.
Poza tym maluszki warto stymulować prostymi grami (https://niebieskiepudelko.pl/gry-i-zabawy-rodzinne/) rozwijającym zmysły. Od wspólnego układania puzzli, po dopasowywanie fragmentów pociętego obrazku, ćwiczymy przestrzenne myślenie i skupianie wzroku. Wyciąganie z worka różnych elementów i próby odgadywania co to za przedmiot trenują zmysł dotyku i wyobraźnię. Podobnie stymulować się da słuch, np. powtarzaniem sekwencji dźwięków wygrywanych na pokrywkach, czy nawet węch. Ważne, aby nawet przy błahym oglądaniu książki jak najwięcej mówić do dziecka i inspirować go do zgadywania i wyciągania wniosków.
Gry i zabawy dla dzieci w wieku przedszkolnym
Starsze dzieci nie ruszają się już zwykle dla samej radości ruchu. Na szczęście, już za pomocą grubej kolorowej taśmy klejącej można wyznaczyć im na podłodze atrakcyjne labirynty, ścieżki biegu, cele do rzucania czy strefy ucieczki przed gorącą ziemią na hasło „lawa!”. Kreatywni rodzice mogą również za pomocą taśmy klejącej stworzyć w korytarzu sieć 3D, którą trzeba podchodzić dołem i górą. Pomaga również muzyka, która już dla 3-latka jest zwykle doskonałą motywacją do spontanicznych pląsów.
Bawić też mogą kręgle wyrobione z pustych plastikowych butelek, konstrukcje stawiane z papierowych kubeczków jednorazowych, zawody w przedmuchiwaniu słomką piłeczek ping-pongowych, podbijanie balonów w powietrzu czy gry z małą, miękką piłką.
Poza tym przedszkolaki można też zająć sztuką. Najłatwiej oczywiście jest dać kredki i kawałek papieru, ale praktyka pokazuje, że nie każde dziecko da się „złapać”. Ciekawsze wyzwania artystyczne obejmują np.:
- dorysowywanie elementów do kół i kwadratów, tak, aby stworzyć obrazek;
- przylepianie na karton kolorowych elementów, tak, aby stworzyć rakietę kosmiczną czy domek;
- lepienie z masy solnej lub ciasta chlebowego własnych figurek – te ostatnie można potem spałaszować!
- wspólne tworzenie mas plastycznych na podstawie przepisów w Internecie: ze skrobi ziemniaczanej, żeli pod prysznic, kleju, itd.
- wytwarzanie figurek z rolek papieru toaletowego;
- tworzenie budowli z klocków, np. LEGO, bez gotowych instrukcji!
Jak spędzać czas z dziećmi na świeżym powietrzu?
Jeśli dysponujesz dostępem do ogródka, każda kwarantanna staje się o niebo prostsza. Na świeżym powietrzu czas mija bowiem szybciej, a dzieci dotleniają się i lepiej śpią. Poza zabawą w piasku, która nie wszędzie jest możliwa, pociechom można zaproponować szukanie skarbów (wcześniej ukrytych), ganianie za bańkami mydlanymi, tworzenie naturalnych mandali z kamieni, listków i patyków czy „gotowanie” z wody, liści, piasku i np. barwników spożywczych.
Dzieciom od lat trzech można już zafundować małą rozgrzewkę sportową z pajacykami, przysiadami, skokami obu nóż czy na jednej nodze. Przy ładnej pogodzie można pokusić się o nieco prostej jogi na trawie lub tor przeszkód, który pozwoli się trochę pobrudzić! Na powietrzu można zaproponować maluchom również formy tworzenia, które w domu byłyby trudne ze względu na bałagan – od stroików wielkanocnych po domki dla krasnoludków. Ograniczeniem jest jedynie wyobraźnia!
Korzystaj z Internetu!
Solidarność czasów epidemii skłoniła wiele instytucji i organizacji, polskich i zagranicznych, do publikowania materiałów Internecie. Nie są to zwykłe bajki do bezmyślnego oglądania, ale interaktywne quizy, zagadki, pomysły na domowe tworzenie czy nawet nauka cyferek, literek lub słówek angielskich. Przed tą formą elektroniki nie trzeba się tak wystrzegać, jak przed kreskówkami, choć oczywiście wymaga ona aktywnego zaangażowania rodziców. Są wszak i aplikacje na tablet, które przygotowano tak prosto i intuicyjnie, że nawet dwuletnie dziecko szybko nauczy się je obsługiwać.
Ponadto światowe muzea i galerie udostępniają swoje zbiory on-line – można w nich znaleźć i kolekcje, które trafią do wyobraźni małych dzieci i obudzą w nich choćby zamiłowanie do koloru i odważnej formy. Podglądać da się również ogrody zoologiczne on-line!
Czas wolny też jest ważny!
W planie zajęć zostawmy też dzieciom – i sobie – trochę czasu wolnego. Pociechy docenią go z pewnością po kilku godzinach zorganizowanych zajęć, a psycholodzy są zgodni, że niekontrolowana forma zabawy jest niezwykle ważna dla prawidłowego rozwoju. Ważne jednak, aby był to czas z dala od ekranu!
Zapraszamy na nową stronę kategorii, w ramach której będziemy dodawać kilka razy w tygodniu ważne dla Ciebie i Twoich bliskich artykuły związane z koronawirusem.
Życzymy dużo zdrowia!
Zespół Niebieskie Pudełko
Tagi: czas wolny, koronawirus, rozrywka dla dziecka
Dodaj komentarz