Jesteś na tym etapie ciąży, że nikt już nie może mieć wątpliwości na temat Twojego stanu. Pozwól pomóc sobie tam, gdzie jest to możliwe!
Nie stój niepotrzebnie w kolejkach! Korzystaj z przysługującego Ci pierwszeństwa. Jeśli współpasażerom w autobusie brakuje kultury, sama poproś o ustąpienie miejsca. Nie dźwigaj ciężarów – przekaż siatki bliskiej osobie. To najwyższa pora na nieco egoizmu – za Was dwoje.
Nie musisz rezygnować z seksu – to, że dziecko cichnie podczas Waszych igraszek lub, wręcz przeciwnie, robi się bardzo aktywne, nie jest niczym niezwykłym. Znajdźcie dogodną pozycję, a możecie współżyć nawet do dnia porodu! Z perspektywy czasu docenisz te ostatnie chwile intymności, o które po porodzie będzie tak trudno.
Sprawdź, jak długo trzeba czekać na seks po porodzie: https://niebieskiepudelko.pl/seks-po-porodzie/
Jeśli masz problemy ze znalezieniem odpowiedniej pozycji do snu, spróbuj położyć się na boku ze zgiętymi kolanami i jedną poduszką między nogami, drugą zaś po brzuchem.
Zdrowy finisz ciąży to nie tylko dbałość o komfort fizyczny. Zbyt wiele kobiet zaniedbuje stronę psychologiczną, a efekty bywają opłakane – depresja poporodowa doświadcza nawet 10-15% wszystkich ciężarnych! Aby jej zapobiec, należy aktywnie pracować nad swoimi myślami i uczuciami.
Jeśli obawiasz się nowych obowiązków, jakie wkrótce na Ciebie spadną, pamiętaj, że nie można robić wszystkiego, nie można robić wszystkiego dobrze, nie można robić wszystkiego dobrze jednocześnie i przez cały czas. Uszereguj obowiązki. Jeśli najważniejsze są dla Ciebie: dziecko, mąż i praca, sprzątanie domu czy prasowanie mogą zająć dalszą pozycję na liście. Pamiętaj, musisz się pozbyć nierealistycznych oczekiwań wobec samej siebie.
To samo dotyczy obaw przed byciem mamą – każdy rodzic jest niedoskonały i popełnia błędy. Nie możesz jednak myśleć, że nie podołasz zadaniu, gdyż Matka Natura pomaga Ci całą swoją siłą. Sama zobaczysz, jak zmienią się Twoje emocje, gdy noworodek już znajdzie się w Twoich ramionach. Jeśli mimo wszystko czujesz niepewność, poszukaj w księgarniach książek o rodzicielstwie i wychowaniu. Poszerzenie horyzontów i powód do zadumy wzmacniają samoocenę.
Próbuj też nie martwić się zdrowiem, finansami, sytuacją w pracy, uciążliwą rodziną, itd. Łatwiej napisać niż zrobić, ale prawda jest taka, że ostatnie, czego teraz potrzebujesz, to obawy i zmartwienia. Oddalaj złe myśli, odkładaj niepokoje na później, uwierz, że wszystko jakoś się ułoży.
Tagi: 31 tydzień ciąży, trzydziesty pierwszy tydzień ciąży
Dodaj komentarz