Obserwacje wskazują, że bardzo wielu rodziców niechętnie odnosi się do idei szczepienia swego potomstwa przeciwko koronawirusowi. Czy faktycznie warto się wstrzymać?
Od grudnia 2021 r. istnieje możliwość szczepienia dzieci od 5 roku życia przeciwko siejącemu spustoszenie na świecie wirusowi Covid-2019. Przedstawiciele Światowej Organizacji Zdrowia, innych agencji zajmujących się zdrowiem publicznych, a także polskiego Ministerstwa Zdrowia zachęcają, aby nie zwlekać i poddać przedszkolaki oraz uczniów szczepieniu. Z drugiej strony, reprezentanci ruchów antyszczepionkowych, a nawet niektórzy pediatrzy apelują o niepoddawanie dzieci niepotrzebnych ich zdaniem zastrzykom uodparniającym. Jak się odnaleźć w tym chaosie organizacyjnym?
Obecnie na świecie pediatryczne szczepienia wykonuje się wyłącznie preparatem Comirnaty produkowanym przez firmę Pfizer/BioNTech. Podczas gdy dawka dla dorosłych oraz dzieci w wieku powyżej 12 lat wynosi 30 mikrogramów, w grupie wiekowej 5-11 lat przewidziano trzykrotnie niższą dawkę 10 mikrogramów. Naukowcy podkreślają, że liczby te wynikają ze studiów, w których młodsze dzieci wykazują znacznie silniejszą odpowiedź immunologiczną na niższe dozy i nie mają nic wspólnego z wagą ciała, jak w przypadku antybiotyków.
Schemat podawania jest podobny jak w przypadku dorosłych. Po aplikacji pierwszej dawki zachowuje się trzytygodniowy odstęp, po którym podawana jest druga dawka. Dodatkowo dzieciom o obniżonej odporności wynikającej z chronicznych chorób podaje się trzecią dawkę szczepionki, cztery tygodnie po drugiej.
Ważne: Podczas aplikacji szczepionki dzieciom wymagana jest obecność pediatry.
Podawana dzieciom i dorosłym szczepionka Comirnaty ma za zadanie przygotować organizm do walki z koronawirusem. W przeciwieństwie dla klasycznych szczepionek nie zawiera ona jednak osłabionego wirusa, ale cząsteczki zwane przekaźnikowym RNA (mRNA). Nie są one więc patogenem, ale zaledwie instrukcją genetyczną skłaniającą komórki organizmu do wywarzania tzw. białka S, obecnego na komórkach wirusa SARS-CoV-2 i umożliwiającego mu wnikanie do komórek ludzkich. Z chwilą, gdy system odpornościowy rozpozna to białko, zacznie produkować przeciwciała i aktywować białe krwinki, mimo że de facto do infekcji nie doszło. Ów podwyższony stan gotowości umożliwi jednak łatwiejszy bój z wirusem w sytuacji, gdy do zakażenia dojdzie.
Należy podkreślić, że samo mRNA nie pozostaje w organizmie dziecka, ale jest rozkładane, a jedyną pozostałością szczepienia jest owo pobudzenie układu immunologicznego.
Sama idea szczepienia zakłada wywołanie reakcji odpornościowej, więc trudno się dziwić, że jej objawy są odczuwalne. U dzieci skutki uboczne szczepienia są zazwyczaj bardzo ograniczone i obejmują ból w miejscu wkłucia, zaczerwienienie i opuchliznę ramienia przebiegającą z wyraźną bolesnością, zmęczenie odczuwalne przez okres ok. 24 godzin, a rzadziej również ogólne bóle mięśni i głowy oraz zimnicę. Najczęściej objawy te mają charakter łagodny lub umiarkowany i ustępują samoistnie najdalej po kilku dniach.
W bardzo rzadkich wypadkach i przede wszystkim u chłopców obserwuje się rozwój zapalenia mięśnia sercowego po szczepionce Covid. Ma ono jednak zwykle przebieg łagodny i zazwyczaj ustępuje bez żadnych konsekwencji. Powikłanie to pojawia się częściej po drugiej dawce, a jego symptomy obejmują ból w piersiach, problemy w oddychaniu oraz uczucie dudnienia serca.
Testy kliniczne szczepionki dla dzieci w wieku 5-11 lat objęły 2 tysiące pediatrycznych pacjentów i wykazały, że preparat Comirnaty w zmniejszonej dawce wywołuje tak samą skuteczną reakcję immunologiczną jak większa dawka u dorosłych, ale przy średnio mniejszej ilości działań niepożądanych. Szczepionka oferuje nawet 95% skuteczność przeciwko rozwojowi poważniejszych objawów infekcji.
Z badań wynika, że zaszczepienie znacząco zmniejsza ryzyko poważniejszego przebiegu infekcji Covid-19, która choć rzadko, ale pojawia jednak się wśród dzieci. Tym samym zmniejsza się ryzyko hospitalizacji oraz ewentualnych powikłań. Dodajmy, że w USA na 2 miliony dzieci zakażonych koronawirusem 800 było hospitalizowanych, a nawet 150 zmarło. Nie są to więc duże liczby, ale z pewnością tragiczne.
Co więcej, to właśnie u najmłodszych najczęściej rozwija się poinfekcyjne powikłanie zwane wieloukładowym zespołem zapalnym (MIS-C). Pojawia się ono dopiero 2-4 tygodnie po chorobie i obejmuje m.in. gorączkę, wysypkę, zapalenia spojówek, biegunka, wymioty, ból brzucha, kaszel, ból gardła, a nawet zaburzenia pracy serca. Terapia może być trudna i wymaga hospitalizacji, a czasami nawet wentylacji mechanicznej. Współczynnik zgonów niestety kształtuje się na poziomie 2%.
Zdaniem naukowców przeprowadzających testy kliniczne preparatu Comirnaty korzyści z jego podania dzieciom od lat 5 zasadniczo przewyższają ewentualne zagrożenia. Dodajmy, że sam fakt szczepienia większości populacji zasadniczo zmniejsza poziom zakaźności wirusa i może skracać drogę do pokonania pandemii.
Przeciwwskazaniem do podania dziecku szczepionki na Covid jest:
Choroby takie ja nowotwory, astma czy schorzenia immunologiczne nie tylko nie stanowią przeciwwskazania do szczepienia na Covid, ale mogą wręcz wymagać podania dziecku 3 dawki!
Bibliografia:
https://www.childrenshospital.org/conditions-and-treatments/conditions/c/coronavirus/vaccine
Tagi: Covid-19, koronawirus, szczepienia
Dodaj komentarz