Jak się okazuje, jeszcze nie wszystkie przyszłe mamy wiedzą, że od 2017 roku mogą liczyć na kilka nowych udogodnień. Po pierwsze, bez kolejki dostaną się do lekarza specjalisty. Po drugie, poza kolejnością otrzymają świadczenia szpitalne i ambulatoryjne. Po trzecie, mają możliwość bezpłatnego prowadzenia ciąży przez położną w ramach NFZ. Wyjaśniamy, jak to wygląda w praktyce.
Kobiety w ciąży muszą podwójnie dbać zdrowie i prawidłowe wyniki badań – w końcu każda ich dolegliwość może odbić się na zdrowiu dziecka. Niestety do tej pory życie przyszłych mam, które potrzebowały konsultacji u lekarza specjalisty zdecydowanie nie było usłane różami. Na wizytę u endokrynologa, diabetologa czy flebologa trzeba było czekać nawet kilka miesięcy. Kobiety nie mogły sobie pozwolić na tak długie oczekiwanie. Jedynym wyjściem była więc kosztowna wizyta prywatna.
Na szczęście od początku 2017 roku wszystkie kobiety w ciąży dołączyły do grupy osób uprzywilejowanych, co oznacza, że:
Jakich dokumentów potrzebujesz, by skorzystać ze świadczeń? W rejestracji wystarczy pokazać zaświadczenie od lekarza prowadzącego ciążę, czyli mówiąc fachowo lekarza, który posiada specjalizację II stopnia lub tytuł specjalisty w dziedzinie położnictwa i ginekologii / perinatologii.
Co w przypadku, gdy lekarz nie ma możliwości przyjąć Cię tego samego dnia? Twoja wizyta musi się odbyć w najbliższym możliwym terminie. Lekarz ma maksymalnie 7 dni roboczych na przyjęcie Cię na wizytę. Nadal nie obowiązuje Cię kolejka.
W wielu krajach na świecie ciążę fizjologiczną, czyli przebiegającą bez komplikacji, prowadzą położne. Od początku 2017 r. w Polsce również jest taka możliwość. Zgodnie z ustawą „Za życiem”, kobiety w ciąży mogą zdecydować, by ich ciążę bezpłatnie prowadziła położna podstawowej opieki zdrowotnej w ramach NFZ. Do tej pory było to możliwe wyłącznie odpłatnie i bez możliwości kierowania na badania, takie jak badanie krwi lub moczu. Opieka położnicza podczas ciąży i połogu jest refundowana nawet jeśli kobieta nie jest ubezpieczona w NFZ.
Położna prowadzi ciążę na tych samych zasadach, co ginekolog – czeka Cię ta sama liczba wizyt oraz te same badania. Dodatkowo raz w każdym trymestrze ciąży dostaniesz skierowanie na konsultację i badanie USG do lekarza ginekologa, który ma podpisany kontrakt z NFZ. Jest tak dlatego, że położne zwykle nie dysponują sprzętem potrzebnym do wykonania tego badania. Położna skieruje Cię to ginekologa również jeśli pojawią się jakiekolwiek nieprawidłowości.
Jakie są zalety prowadzenia ciąży przez położną? Opieka położnej jest bardziej kompleksowa niż lekarza ginekologa. Położna troszczy się nie tylko o zdrowie fizyczne pacjentki i jej dziecka, ale także o samopoczucie psychiczne przyszłej mamy i rozwiewa jej ewentualne obawy. Kobiety doceniają to, że u położnej można liczyć na plan porodu i lepsze przygotowanie psychiczne do tego wydarzenia.
Ginekolog czy położna? Które rozwiązanie będzie cieszyć się większą popularnością wśród przyszłych mam? Wszystko zależy od dostępności wyspecjalizowanych położnych. Na ten moment jest ich niewiele, jednak ich liczba może wzrosnąć ze względu na większe zapotrzebowanie.
A jakie jest Wasze zdanie? Wybierzecie położną czy lekarza ginekologa?
Tagi: badanie ginekologiczne, lekarz, położna, prawo, przepisy
Dodaj komentarz