Niby rzecz ludzka i normalna, ale znamiona na skórze najmłodszych budzą często u rodziców niepokój. I słusznie! Jakkolwiek w większości całkiem niegroźne, powinny być regularnie kontrolowane – przede wszystkim przez mamę lub tatę, a w razie potrzeby również dermatologa.
Pod pojęciem znamion rozumiemy szereg zmian skórnych, które charakteryzują się odmienną barwą i/lub są wypukłe. Do kategorii tej zaliczają się więc m.in.:
To właśnie pieprzyki, czyli znamiona wynikające z przerostu komórek odpowiedzialnych za pigment skórny, powinny być bacznie obserwowane, gdyż pod wpływem różnych czynników mogą przekształcać się w zmiany nowotworowe. Generalnie, im większe znamię, tym bardziej skrupulatnie powinno być kontrolowane.
Nawet 1 na 100 noworodków posiada pieprzyki już w momencie urodzenia. U innych dzieci pojawiają się one w ciągu pierwszych dwóch lat życia i jest to proces całkowicie normalny. Jeśli zaobserwujesz u maluszka nowe znamię, nie wpadaj więc w panikę – najlepiej zrób mu zdjęcie i obserwuj według poniższych zasad.
W przypadku noworodków warto skonsultować z lekarzem znamiona, które:
Z upływem czasu większość wspomnianych wyżej zmian naczyniowych ustąpi samoczynnie. Zmiany pigmentacyjne mogą jednak z wiekiem przybywać i rosnąć. Każdorazowo należy udać się do lekarza, jeśli znamię zacznie krwawić, swędzieć, boleć lub puchnąć. Wszelkie zranienia warto natychmiast zdezynfekować i zakleić plasterkiem.
Im starsze dziecko, tym więcej bawi się pod gołym niebem, zwłaszcza latem. Krótkie rękawki i nogawki oraz stroje kąpielowe to sama radość, ale zapominamy często, jak bardzo obnażają one skórę i czynią podatną na promieniowanie UV. Każde poparzenie słoneczne, objawiające się zaczerwienieniem skóry, bólem, a nawet pęcherzami, niestety zwiększa ryzyko rozwoju komórek nowotworowych. Istniejące już pieprzyki są zaś dla nich najdogodniejszym środowiskiem.
Po każdy sezonie letnim warto więc dokładnie obejrzeć malucha od stóp do głów, poszukując znamion, które spełniają kryteria ryzyka dla ułatwienia oznaczone systemem ABCDE. Dokładniej chodzi o:
Ten ostatni punkt jest najważniejszy. Znamiona, które już się pojawią i ustabilizują, nie powinny bowiem rosnąć, uwypuklać się, zmieniać koloru, pokrywać się łuską, strupem czy pęcherzami. Zasada ta dotyczy zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Rak skóry jest najczęściej diagnozowanym nowotworem u dzieci. Można mu jednak skutecznie zapobiegać, chroniąc maluchy przed nadmierną ekspozycją na promieniowanie UV. Wykryty w porę jest też bardzo efektywnie leczony – prognozy są doskonałe. Nie zwlekaj więc gdy zaobserwujesz u pociechy podejrzane znamię – natychmiast umów się na wizytę u dermatologa. Tylko badanie za pomocą dermatoskopu (całkowicie nieinwazyjne i bezbolesne) jest w stanie potwierdzić lub odrzucić podejrzenia. W przypadku wątpliwości lekarz może zlecić wycięcie znamienia, które odbywa się w trybie ambulatoryjnym.
W szczególności należy pilnie obserwować skórę dzieci o jasnej karnacji, dużej ilości zmian pigmentacyjnych oraz obciążonych genetycznie – rak skóry w najbliższej rodzinie jest znacznym czynnikiem ryzyka.
Bibliografia:
https://www.hopkinsmedicine.org/health/conditions-and-diseases/birthmarks-in-infants
https://kidshealth.org/en/parents/birthmarks.html
https://www.aad.org/public/diseases/skin-cancer/find/at-risk/abcdes
Dodaj komentarz