Według obowiązującego w Rzeczpospolitej Polskiej prawa każda kobieta w ciąży oraz w okresie porodu i połogu, która posiada obywatelstwo polskie lub prawo stałego pobytu ma prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej. Według Rzecznika Praw Pacjenta sytuacja ta odnosi się również do nieubezpieczonych przyszłych mam.
Wspomniany wyżej przywilej reguluje Konstytucja RP. W art. 68 ust. 3 napisano, że państwo ma obowiązek objęcia szczególną opieką zdrowotną m.in. kobiety w ciąży i w okresie połogu oraz dzieci do lat 18. Rozwinięcie tego prawa znajduje się w ustawie oświadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych z dn. 27.08.2004 r.
W świetle prawa bezpłatna opieka lekarska przysługuje kobiecie od początku stwierdzonej ciąży do 6 tygodnia po porodzie. W szczególności chodzi o kontrolne wizyty ginekologiczne, badania prewencyjne (w tym badania prenatalne dla określonych grup ryzyka), badania USG oraz wszelkie zalecone przez lekarza zabiegi. Przyszła mama bez ubezpieczenia ma również prawo do darmowego pobytu w szpitalu w okresie okołoporodowym oraz bezpłatnego porodu, jak również kontrolnych wizyt w czasie połogu. Dodatkowym bonusem jest możliwość korzystania z opieki stomatologicznej dla ciężarnych w ramach zakresu świadczeń oferowanych przez NFZ.
Po ukończeniu 6 tygodnia po porodzie mama traci prawo do bezpłatnej opieki lekarskiej, ale obowiązuje ono nadal maluszka – aż do osiągnięcia przez niego wieku dojrzałości.
Aby ciężarna otrzymała wsparcie medyczne, musi zgłosić się do wybranej placówki medycznej działającej w ramach NFZ i okazać:
Dopełniwszy tych formalności, powinna zostać przyjęta do lekarza. Z chwilą wystawienia przez ginekologa karty ciąży, przyszła mama powinna przedstawiać ją we wszystkich dalszych placówkach medycznych, z których świadczeń będzie korzystać. Uwaga: fakt, że nie posiadasz akurat przy sobie karty ciąży, nie jest podstawą do odmówienia udzielenia pomocy.
Niestety, realia nie zawsze są różowe i nieubezpieczonym mamom zdarzają się sytuacje, w których publiczna placówka medyczna odmawia świadczeń. Nie jest to zgodne z prawem i jest podstawą do odwołania się do NFZ bądź Rzecznika Praw Pacjenta. Pamiętaj jednak, że prywatne szpitale i przychodnie działają na komercyjnych zasadach i nie obowiązuje ich wspomniany wyżej obowiązek udzielenia pomocy ciężarnej.
Może również wystąpić sytuacja, w której rodząca odsyłana jest ze szpitala z powodu braku miejsc. Jest to scenariusz zrozumiały, ale warto wiedzieć, że dana placówka ma obowiązek skierować przyszłą mamę do innej placówki z oddziałem położniczym, gdzie wolne miejsca są. Powinna również zapewnić rodzącej transport.
Spotkałaś się z odmową przyjęcia w przychodni lub szpitalu w czasie ciąży? Napisz nam o swoich doświadczeniach!
Bibliografia:
Tagi: ubezpieczenie chorobowe
Dodaj komentarz