Chrzest dziecka to bardzo ważne wydarzenie w życiu całej rodziny. Nie warto się z nim jednak za bardzo spieszyć. Sprawdź, jaką opinię w tej sprawie mają pediatrzy, a jak na sprawę zapatruje się Kościół. O czym warto pamiętać, planując chrzciny dziecka?
Dane statystyczne wskazują, że liczba chrzczonych w Polsce dzieci maleje z każdym rokiem w sposób niewspółmierny do demografii. Winą za ten stan rzeczy komentatorzy obarczają kryzys w Kościele Katolicki po części związany z zarzutami molestowania nieletnich.
Na chrzciny dziecka wciąż decyduje się jednak większość Polaków. Wynika to czasem z tradycji lub nacisku dziadków, ale wielu rodziców potrafi też oddzielić własną religijność od nagłaśnianych w mediach afer. Bez różnicy na motywację, planowanie chrztu wymaga trochę czasu i zaangażowania.
Z danych Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego przytaczanych przez portal Interia.pl wynika, że 90,9 proc. dzieci przyjmuje chrzest w pierwszym roku życia. W 8,2 proc. przypadków rodzice zaplanowali jednak pierwszy sakrament dopiero na okres między 1 a 7 rokiem życia.
W danej Polsce chrzciny dziecka przeprowadzane były jak najprędzej, aby maluszek nie żył w grzechu. Zwyczaj ten wiązał się z wysoką śmiertelnością niemowląt i wiarę w bożą ochronę. Dziś argumenty te schodzą jednak na dalszy plan. Tym niemniej według zaleceń Kościoła chrzest dziecka optymalnie powinien się odbyć w pierwszych tygodniach jego życia. Brakuje konkretniejszych wskazówek, a duchowni często uznają indywidualne potrzeby rodzin i są dość otwarci na dialog.
Odpowiedź na pytanie, kiedy ochrzcić dziecko, musi przede wszystkim uwzględniać jednak aspekt praktyczny i zdrowotny. Trudno jest godnie przeprowadzić sakrament z krzyczącym wniebogłosy maluszkiem. A chrzest dziecka to zazwyczaj także przyjęcie dla rodziny, wydarzenie, które trudno jest przeprowadzić na spokojnie w trudnym dla matki okresie połogu.
Pediatrzy zwracają też uwagę, że w pierwszych tygodniach życia organizm maluszka jest praktycznie bezbronny wobec patogenów chorobotwórczych. Przebywanie w tłumie w miejscach publicznych to ryzyko, za które możemy srogo zapłacić. Niektórzy poddają w wątpliwość nawet czystość wody święconej, której nikt przecież regularnie nie kontroluje.
Dowiedz się więcej, jak kształtuje się odporność dziecka: https://niebieskiepudelko.pl/odpornosc-dziecka/
W wielu źródłach pojawia się więc konkluzja, aby chrzciny dziecka zaplanować między skończonym 2 a 6 miesiącem życia. Później dziecko paradoksalnie może znacznie mniej cierpliwe, a bardziej ochocze do buntu. To jednak niejedyna opcja…
Można spotkać się z opinią, że chrzest dziecka warto odłożyć na późniejszy wiek, np. 3 i więcej lat. Rozwiązanie takie nie tylko ułatwia logistykę uroczystości, ale daje świeżo upieczonym rodzicom czas na wytchnienie, fizyczne oraz finansowe. Pociesze w wieku przedszkolnym można już też wytłumaczyć, na czym polega sakrament chrztu świętego, co doda całemu wydarzeniu znaczenia.
Jeszcze bardziej zasadnicze stanowisko przekonuje, aby pozostawić młodemu człowiekowi prawo wyboru – jeśli będzie chciał, sam może podjąć decyzję o chrzcie w wieku dorosłym. Warto wiedzieć, że Kościół dopuszcza chrzciny dorosłych tylko raz w roku, w czasie liturgii Wigilii Paschalnej, a o decyzji musi być poinformowany biskup.
Decyzja o chrzcie pozostaje w gestii rodziców, którzy sami muszą rozważyć za i przeciw. W wyborze warto kierować się jednak racjonalnymi argumentami, nie zaś presją otoczenia. Ta ostatnią zwiększa komercjalizacja sakramentów. Wystawne obiady i wielkie prezenty generują wszak niemały zysk!
Jeśli zdecydujecie się ochrzcić potomka, spróbujcie najpierw odpowiedzieć sobie na pytania:
Dopiero gdy na spokojnie przeanalizujecie wszystkie aspekty chrztu, będzie gotowi na wybór odpowiedniego terminu. Warto pamiętać, że priorytetem powinno być zawsze dobro dziecka!
Tagi: chrzest dziecka, uroczystość
Dodaj komentarz