Małe dzieci są tak słodkie, że chciałoby się je pokrywać buziakami od stóp do głów. Niestety, naukowcy przestrzegają przed pochopnym całowaniem noworodków.
Całusy kojarzą się nam dobrze. Są najlepszym symbolem miłości i mówią więcej niż słowa. Sprawiają, że czujemy się lepiej, a nasz mózg wydziela hormony szczęścia. Trudno się dziwić, że szczęśliwa mama chce obsypywać swego maluszka pocałunkami od stóp do głów. Czy można lepiej okazać dziecku swoje zaangażowanie i ogrom czułości? Okazuje się, że tak. Tulenie czy kontakt skóra na skórę są dla dzidziusia totalnym szczęściem, a nie stwarzają ryzyka, jakie towarzyszy całowaniu.
Według amerykańskiej Akademii Dentystycznej w jednym pocałunku można przenieść z człowieka na człowieka aż 500 różnych bakterii i wirusów. Nawet wśród dorosłych, których układ odpornościowy jest dojrzały i silny, klasyczne buziaki mogą skutecznie szerzyć grypę, mononukleozę, przeziębienie czy opryszczkę. Zagrożeniem są również drobnoustroje zasiedlające jamę ustną, które powodują próchnicę czy choroby dziąseł.
Z oczywistego względu nie należy więc nigdy całować ludzi wyraźnie chorych, cierpiących na złe samopoczucie czy mających objawy typu zajady. Chorzy nie powinni też nigdy nawet zbliżać się do noworodków! Nierozwinięty system odpornościowy nie jest w stanie poradzić sobie z błahymi nawet zarazkami.
Niestety, zanim infekcja da o sobie znać symptomami, może być aktywnie przenoszona przez ślinę. Pozornie całkiem zdrowa mama może więc w ramach czułości przekazać dziecku bakcyle, które negatywnie odbiją się na jego zdrowiu. Zagrożenie jest o tyle istotne, że są infekcje, które przebiegają całkowicie bez objawów u niektórych ludzi, a dla wrażliwego maluszka mogą okazać się bardzo groźne.
Najważniejsze zagrożenia związane z całowaniem noworodków obejmują:
Tak naprawdę w okresie obniżonej odporności wieku noworodkowego każda chorobotwórcza bakteria czy wirus mogą być groźne, nie tylko z powodu infekcji, ale także nieprawidłowej kolonizacji jelit. Małe dzieci można bardzo łatwo zarazić grypą, infekcjami żołądkowymi czy Covid-em. Pamiętaj, że infekcje górnych dróg oddechowych u maluszków zwiększają też ryzyko wystąpienia Zespołu Nagłej Śmierci Łóżeczkowej (SIDS).
Co ciekawe, pocałunek mamy może być nawet przyczyną reakcji alergicznych u maluszka. Uczulenie wywołać może twój błyszczyk czy pomadka ochronna, krem stosowany na twarz, make-up, a także zjedzone niedawno orzeszki ziemne, truskawki czy nabiał!
Spodziewasz się dziecka albo masz już noworodka w kołysce? Chroń go zwłaszcza przez pierwszy miesiąc i stawiaj zawsze racjonalne bezpieczeństwo ponad spontaniczne odruchy. W szczególności:
Tagi: noworodek, zdrowie niemowlaka
Dodaj komentarz