Badania pokazują, że aż 9 na 10 rodziców bardzo boi się gorączki u dziecka i jej powikłań. Nie wszyscy jednak wiedzą, że najczęstszą przyczyną powikłań przy gorączce nie jest sama wysoka temperatura, ale niewłaściwe dawkowanie leków przeciwgorączkowych, którego nie konsultujemy z lekarzem. Dlatego aby wesprzeć Was w walce z gorączką u dziecka zebraliśmy w jednym artykule wszystkie najpotrzebniejsze informacje.
Z artykułu dowiecie się kiedy zaczyna się gorączka, jak ją mierzyć, jak ulżyć dziecku w gorączce, kiedy i jak zbijać ją lekami przeciwgorączkowymi oraz kiedy konieczna jest konsultacja z lekarzem. Od teraz gorączka nie będzie miała przed Wami żadnych tajemnic!
Najpierw ustalmy podstawy. Kiedy w zasadzie i od ilu stopni zaczyna się gorączka? To, co wielu z nas uważa za gorączkę, czyli temperatura 37,5–38ºC, to dopiero stan podgorączkowy. Dopiero temperatura powyżej 38ºC to gorączka. Warto wiedzieć, że inną temperaturę pokaże nam termometr w buzi, inną pod pachą, a jeszcze inną w odbycie. Granica 38ºC została ustalona właśnie na podstawie pomiaru w odbycie – tak też powinnaś mierzyć temperaturę u dziecka do 3. roku życia.
Wbrew obiegowej opinii gorączka nie jest chorobą. To reakcja organizmu na chorobę, najczęściej zakażenie wirusowe, a rzadziej bakteryjne. Gorączka to więc sygnał, że układ odpornościowy dziecka broni się np. przed przeziębieniem, grypą czy zapaleniem ucha.
Umiarkowana gorączka mobilizuje do walki armię przeciwciał, które zwalczają wirusy. Jednak jeśli wysoka gorączka przedłuża się, organizm odwadnia się, wyczerpuje i nie ma już siły walczyć.
W jaki sposób rozpoznasz, że dziecko ma gorączkę? Zanim jeszcze sięgniesz po termometr, na pewno podpowie Ci to instynkt rodzicielski. Być może zauważysz, że dziecko zachowuje się nietypowo, inaczej oddycha, jest markotne albo nad wyraz pobudzone, ma wypieki na policzkach lub jest bardzo spocone. Odruchowo przyłożysz do czoła dziecka wewnętrzną część dłoni i będziesz wiedziała, że coś może być na rzeczy. Wtedy warto sięgnąć po termometr.
Jednym z objawów gorączki u małych dzieci bywają halucynacje. Jakkolwiek niepokojące, w rzeczywistości nie stanowią zagrożenia dla małego pacjenta. Szczególnie często asocjowane są z grypą.
Co czuje dziecko w czasie gorączkowych halucynacji? Najczęściej słyszy dźwięki, których nie ma w rzeczywistości lub doznaje zaburzeń obrazu. Obiektu w polu widzenia wydają mu się większe lub bardziej oddalone niż w rzeczywistości. Te dziwne efekty w naturalny sposób budzą w maluchu strach – gorączkujące dzieci często twierdzą, że czyha na nie jakieś niebezpieczeństwo lub ktoś chce je skrzywdzić.
Skąd się biorą halucynacje? Podwyższenie temperatury ciała sprzyja walce z infekcją. Niestety, mózg jest na „podgrzewanie” bardzo wrażliwy i jego normalna aktywność może ulec zaburzeniu.
Dobra wiadomość jest taka, że halucynacje gorączkowe u dzieci są zazwyczaj krótkotrwałe i nie wymagają konsultacji lekarskiej. Należy jednak z dzieckiem być, uspokajać je i zapewniać, że wszystko jest w porządku. Jeśli gorączka pozostaje wysoka mimo podanych leków, a halucynacje utrzymują się dłużej niż kilkanaście minut, warto udać się na pogotowie.
Jaki termometr wybrać? Najlepszy termometr dla dziecka to termometr elektroniczny. Dzieciom nie powinno się mierzyć temperatury termometrami paskowymi, ani szklanymi termometrami rtęciowymi, które są bardzo szkodliwe.
Gdzie mierzyć temperaturę dziecku? W przypadku dzieci do 3. roku życia najdokładniejszym miejscem pomiaru jest odbyt. Jeśli chcesz zastosować tę metodę, przeznacz na nią osobny termometr (oznacz go na przyszłość), a przed użyciem dokładnie oczyść go wodą z mydłem. Aby gładko wprowadzić termometr w odbyt dziecka, skorzystaj z oliwki lub wazeliny. Jeśli ta metoda nie przemawia do Ciebie, możesz także zmierzyć temperaturę w ustach, pod językiem (pamiętaj o osobnym termometrze).
Warto wiedzieć, że temperatura w odbycie jest o ok. 0,3-0,5 ºC wyższa niż w jamie ustnej. Oznacza to, że jeśli temperatura Twojego dziecka mierzona w buzi wynosi 38ºC, to w odbycie będzie to nawet do 38,5ºC. Gorączkę określa się właśnie na podstawie temperatury w odbycie, a więc takie wyliczenia musisz przyjąć.
Czy powinnaś zbić dziecku gorączkę przy pomocy leków przeciwgorączkowych? Tak, jeśli widzisz, że maluch czuje się bardzo źle, niespokojnie śpi, a temperatura (mierzona w odbycie) przekracza 38,5°C. Pamiętaj jednak, że leki przeciwgorączkowe są po to by ulżyć dziecku w chorobie, a nie zbić temperaturę do podręcznikowych 36,6°C.
Czym obniżyć gorączkę małemu dziecku? 2- i 3-letnim dzieciom można podawać leki na bazie acetaminofenu (paracetamolu) i ibuprofenu. Nigdy nie podajemy dziecku aspiryny!
Leki podawaj zawsze po konsultacji z lekarzem i dawkujemy je zgodnie z instrukcjami na ulotce – najwięcej powikłań wynika właśnie z nieprawidłowego podawania dzieciom leków przeciwgorączkowych i przyjmowania leku bez nadzoru lekarskiego. Dawki są ustalane w oparciu o masę ciała dziecka i należy ich przestrzegać CO DO MILILITRA. Przydadzą się więc strzykawki lub kubeczki z dokładną podziałką. Nigdy nie rób tego na oko – w wyniku przedawkowania leku dziecko może trafić do szpitala z uszkodzeniem wątroby i umrzeć.
Jeśli Twoje dziecko ma gorączkę, a w dodatku występują poniższe objawy, natychmiast skontaktuj się z lekarzem:
Źródła: www.mataja.pl, www.poradnikzdrowie.pl
Tagi: biegunka, ból, gorączka, gorączka u dziecka, koronawirus, lek, lekarz, wymioty, zaburzenia oddychania, zdrowie
Dodaj komentarz