Noworodek ma wówczas największą potrzebę ssania. Dzięki temu wczesnemu, pierwszemu karmieniu, uczy się jak uchwycić pierś mamy i jak prawidłowo ssać, by zaspokoić głód.
W przypadku porodu naturalnego, zaraz po wyjęciu z dróg rodnych dziecko powinno zostać ułożone na piersi lub brzuchu matki. W takim kontakcie „skóra do skóry”, dzieci czują się najbezpieczniej i bardzo rzadko płaczą w pierwszych 90 min. życia. Interesującym może być fakt, że noworodek sam potrafi odnaleźć drogę do piersi matki i zdecydować, kiedy podejmie pierwsze karmienie. Specjaliści wskazują, że ta prosta forma kontaktu pomaga noworodkowi utrzymać temperaturę i jest najlepszym wspomaganiem dla karmienia piersią.
Jeśli bezpośrednio po urodzeniu, nagi i osuszony, zostanie położony na brzuchu mamy, najpierw zacznie poruszać ustami, mlaskać, potem odepchnie się nogami, by przesunąć się w kierunku piersi. Kiedy dotrze bardzo blisko brodawki, zacznie ją lizać, a potem ssać. Zapach brodawki prowadzi dziecko do piersi. Najprawdopodobniej w wydzielinie wokół niej są substancje podobne do tych, które zawiera płyn owodniowy. Uwolniona w ten sposób oksytocyna pomaga w obkurczaniu macicy i wydaleniu łożyska, a wytwarzająca się prolaktyna stymuluje produkcję pokarmu i wpływa na powstanie więzi między matką a dzieckiem.
Tagi: karmienie naturalne, karmienie noworodka, połóg, poród
Dodaj komentarz