Nie jest prawdą, że dzieciom nic nie grozi ze strony koronawirusa. Maluchy borykające się równocześnie z innymi problemami zdrowotnymi mogą bowiem zachorować i to ciężko!
Wirus Covid-19 bardzo różnie oddziałuje na ludzkie organizmy – na jedne nie wywiera żadnego widocznego wpływu, inne pozbawia życia. Populacja dziecięca ogólnie radzi sobie najlepiej z patogenem, a infekcje przebiegają często bezobjawowo lub bardzo łagodnie. Z amerykańskich danych zebranych między 12 lutym a 2 kwietnia 2020 r. wynika, że wśród diagnozowanych przypadków koronawirusa dzieci stanowią zaledwie 2%, prawdopodobnie właśnie ze względu na ograniczone symptomy. Badacze podkreślają jednak, że choć potwierdzonych zachorowań jest stosunkowo mało, niektórzy mali pacjenci trafiają do szpitala w poważnym stanie!
Przypadki śmiertelne
Niestety, w grupie do lat 18 zdarzyły się już śmiertelne ofiary koronawirusa. W Londynie zmarł 13-letni chłopiec, który najprawdopodobniej nie cierpiał na żadne współistniejące choroby – przyjęty do szpitala z powodu trudności w oddychaniu został podłączony do respiratora w stanie sztucznej śpiączki, ale nie udało mu się pomóc. W Anglii zmarł również pięciolatek dotknięty innymi schorzeniami chronicznymi, zaś w Stanach Zjednoczonych na dzień 6 kwietnia raportowano 3 śmiertelne przypadki wśród pacjentów pediatrycznych. W Iranie media doniosły o śmierci 6-letniego chłopca chorego na białaczkę.
W skali globalnej owe zgony statystycznie należą do rzadkości, ale nie zmienia to faktu, że teoretycznie nawet młody, zdrowy człowiek może poważnie zachorować. We wspomnianym wyżej raporcie z USA, 6% wszystkich chorych dzieci dostało się do stanu ciężkiego – dla dorosłych ów wskaźnik jest trzykrotnie wyższy!
Które choroby przewlekłe są najgroźniejsze w kontekście koronawirusa?
W ogólnej populacji mówi się przede wszystkim o zagrożeniu, jakie stwarzają chroniczne schorzenia układu oddechowego oraz sercowo-naczyniowego. Znacznie częściej dotyczą one oczywiście dorosłych, ale zdarzają się również u dzieci, np. pod postacią wrodzonych wad serca. Bardzo istotną grupę ryzyka stanowią także mali pacjenci o obniżonej odporności wynikającej bądź z chorób (np. wirus HIV), bądź też będącej rezultatem leczenia, zwłaszcza wyniszczającą chemioterapią.
Stąd szczególne środki ostrożności zaleca się m.in. rodzicom dzieci:
- z chorobami serca
- z chorobami płuc, np. astmą
- z cukrzycą
- z mukowiscydozą (https://niebieskiepudelko.pl/mukowiscydoza/)
- z chorobami nowotworowymi
- z chorobami nerek
- otyłych
- po przebytych przeszczepach
- z innymi chorobami autoimmunologicznymi.
Jak chronić chore dzieci?
Niestety, w przypadku dzieci chorych przewlekle zwykłe środki ostrożności (https://niebieskiepudelko.pl/koronawirus-higiena-u-dzieci-wirus/) mogą być niewystarczające. Ogół populacji radzi sobie bowiem dobrze nawet przy umiarkowanej ochronie, ale najwrażliwsze organizmy najlepiej jest chronić nawet przed minimalnym ryzykiem zakażenia. Stąd, szczególnie istotne jest zachowanie rygorystycznej kwarantanny – chore dzieci oraz ich opiekunowie powinni za wszelką cenę unikać przebywania w miejscach, gdzie gromadzi się więcej ludzi. Zakupy idealnie powinny być dowożone przez osobę nie mieszkającą w tym samym domu, zaś ewentualne wizyty lekarskie muszą być planowane tak, aby wykluczały siedzenie w poczekalni, nawet z zachowaniem dwumetrowych odstępów. Środki dezynfekujące na bazie alkoholu powinny być zawsze pod ręką!
Bardziej zaostrzone muszą być również standardy dezynfekcji domu – do regularnego sprzątania należy dodać odkażanie blatów kuchennych i łazienkowych, stołu jadalnego, sprzętu elektronicznego, włączników światła, klamek, itp. Goście generalnie są niewskazani, ale w przypadku koniecznym, muszą bezwzględnie nosić maski zakrywające nos i usta, a najlepiej również świeże rękawice lateksowe.
Oczywiście, dzieci muszą zostać stosownie pouczone, tak, aby same przestrzegały rygorystycznych zasad mycia rąk, trzymania palców z dala od twarzy oraz nie zbliżania się do ludzi innych niż domownicy. W przypadku jakiegokolwiek podejrzenia o zakażenie (https://niebieskiepudelko.pl/koronawirus-objawy-koronawirusa-u-dziecka/), zwłaszcza kaszlu, gorączki lub trudności z oddychaniem, konieczna jest natychmiastowa konsultacja lekarska! Przysłowiowe chuchanie na zimne w tym przypadku jest wysoce wskazane i uzasadnione!
Tagi: choroba, koronawirus, małe dziecko
Dodaj komentarz