Dieta wegetariańska ma miliony zwolenników na całym świecie i pewne niezaprzeczalne korzyści zdrowotne. Czy jednak jest odpowiednia dla małych dzieci? Rozwiewamy wątpliwości…
Po pierwsze, należy wyjaśnić zasadniczą różnicę między wegetarianizmem a weganizmem – ten pierwszy system odżywiania bazuje wprawdzie na produktach roślinnych, ale zezwala na konsumpcję jajek, mleka, nabiału, masła, a w liberalnej formie również ryb. Weganizm natomiast ściśle zakazuje konsumpcji jakichkolwiek produktów pochodzenia zwierzęcego, łącznie z żelatyną. Obie diety bywają praktykowane od narodzenia.
Decyzja o wegetarianizmie niemowlęcia wypływa zazwyczaj z przekonań i nawyków żywieniowych jego rodziców. Te zaś mogą być motywowane względami etycznymi, ekologicznymi lub zdrowotnymi. Choć dyskusja bowiem na temat diety roślinnej dla człowieka nieustannie wywołuje spory i kontrowersje, istnieją wyraźne dowody na to, że płyną z niej pewne korzyści, zwłaszcza w porównaniu ze współczesnym, zachodnim modelem odżywiania pełnym nasyconych kwasów tłuszczów i rakotwórczych wędlin.
W świetle analizy przygotowanej przez amerykańską Akademię Odżywiania i Dietetyki prawidłowo skonstruowana dieta wegetariańska może być korzystna tak dla dorosłych, jak i dzieci od najmłodszych lat. Przede wszystkim redukuje ona ryzyko nadwagi i otyłości, a w późniejszym wieku również nadciśnienia, chorób serca oraz nadmiaru cholesterolu. Z uwagi na bogactwo antyoksydantów i witamin jest też uważana za czynnik obniżający ryzyko rozwoju nowotworów, zwłaszcza raka jelita grubego.
Ze wspomnianej wyżej analizy wynika, że dzieci wychowywane od początku po wegetariańsku mają zdrowsze nawyki żywieniowe – jedzą więcej warzyw i owoców, a mniej słodyczy, słonych przekąsek oraz tłuszczów nasyconych. Owe przyzwyczajenia mogą oczywiście rzutować na całe dorosłe życie.
Krytyce diety wegetariańskiej w ogóle wskazują jednak jej liczne słabości, do których należą przede wszystkim:
Im bardziej drastyczna dieta (weganizm), tym większym problemem są powyższe zagrożenia. Dla przykładu u wegetarian częściej stwierdza się osteoporozę (przerzedzenie struktury kości), co może dawać do myślenia pod kątem rozwoju układu szkieletowego maluchów. Niedobór wspomnianego wyżej kwasu DHA, obecnego tylko w produktach pochodzenia zwierzęcego, zwłaszcza tłustych rybach morskich, może wręcz spowalniać i utrudniać rozwój mózgu! Z kolei niedostatek witaminy B12 w pierwszym roku życia grozi poważnymi i nieodwracalnymi uszkodzeniami neurologicznymi!
Dzieci do szóstego miesiąca życia powinny być karmione przede wszystkim mlekiem matki, ewentualnie mlekiem modyfikowanym. Ta zasada dotyczy także dzieci wegańskich, z tym, że rodzice mogą wybrać dla swojej pociechy pełnowartościowe mleko modyfikowane na bazie protein z soi – w pełni zaspokaja ono wszystkie potrzeby bobasa.
Od siódmego miesiąca życia pokarmy stałe stają się jednak coraz ważniejszą częścią jadłospisu dziecka i wówczas zaczyna zarysowywać się odmienność wegetariańskiego stylu życia. Jeśli rodzice będą chcieli go wprowadzić, muszą bezwzględnie stosować się poniższych zasad:
Ogólnie rzecz biorąc, miliony ludzi na całym świecie nie jadły od urodzenia mięsa i wyrosły zdrowo na dorosłych. Decyzja o wychowywaniu wegetariańskiego lub wegańskiego dziecka powinna być jednak poprzedzona analizą ryzyka oraz staranną edukacją w zakresie zdrowego komponowania diety. Pamiętajmy, że dorośli o wiele łatwiej znoszą niedobory żywieniowe – u niemowląt natomiast mogą się one przełożyć nawet na opóźnienia rozwojowe!
Bibliografia:
https://www.healthline.com/health/baby/vegan-baby#deficiency-risks
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7370013/
Tagi: dieta dziecka, wegetariańskie niemowlę
Dodaj komentarz