Czy zastanawiałaś się kiedyś, jaki wpływ może mieć na Ciebie i Twoje dziecko długość snu? Czy mama powinna wysypiać się za dwoje?
Szwedzcy naukowcy zbadali 1272 zdrowe kobiety w ciąży, aby odpowiedzieć na powyższe wątpliwości. Ich badania dowiodły, że brak odpowiedniej ilości snu w ciąży podnosi ryzyko wysokiego ciśnienia krwi oraz wystąpienia stanu przedrzucawkowego (tzw. preeklampsji) w trzecim trymestrze.
Kobiety, które spały mniej niż sześć godzin w nocy, miały wyższe ciśnienie krwi w trzecim trymestrze ciąży (o prawie 4 mm / Hg) w porównaniu do tych kobiet, które przesypiały dziewięć godzin. Naukowcy zbadali również działanie czasu snu na ryzyko zachorowania na stan przedrzucawkowy, który polega na znacznych skokach ciśnienia krwi, zatrzymaniu wody w organizmie (obrzęki) i obecności białka w moczu, a który może mieć istotne konsekwencje zdrowotne zarówno dla matki jak i dziecka. Wiemy, że u kobiet, które spały mniej niż pięć godzin aż dziewięciokrotnie zwiększało się ryzyko wystąpienia stanu przedrzucawkowego.
Paradoksalnie okazało się również, że zbyt duża dawka snu też wpływa negatywnie na ciśnienie. Kobiety, które przesypiały ponad dziesięć godzin na dobę w pierwszym trymestrze ciąży miały ponad dwukrotny wzrost ryzyka rozwoju stanu przedrzucawkowego.
Wysokie ciśnienie to jednak niejedyny problem związany z deficytem snu podczas ciąży. Naukowcy wskazują, że niedosypianie wpływa na tyle destruktywnie na gospodarkę hormonalną, że może przekładać się na zaburzenia w wydzielaniu insuliny. W efekcie kobietom grozi rozwinięcie cukrzycy ciążowej.
Innym poważnym zagrożeniem jest osłabienie systemu odpornościowego, który i tak podlega dość dotkliwym wahaniom w związku z hormonalną burzą. Zdolność do obrony przed patogenami chorobotwórczymi w czasie ciąży jest zaś kluczowa dla zdrowia matki i dziecka. Wreszcie, wskazuje się również na zależność między niedostatkiem snu a zwiększonym ryzykiem przedłużonej akcji porodowej oraz konieczności porodu przez cesarskie cięcie!
Michelle Williams, profesor Epidemiologii i Zdrowia Globalnego na Uniwersytecie w Waszyngtonie i zastępca Dyrektora Centrum Studiów Okołoporodowych Swedish Medical Center w Seattle będąca autorką wspomnianego wyżej badania twierdzi, iż kobiety na ogół powinny przesypiać około siedmiu do dziewięciu godzin (ze wskazaniem na dziewięć).
Niestety, obserwacje wskazują, że nawet 78% kobiet w ciąży doświadcza bezsenności i zaburzeń nocnego wypoczynku związanych m.in. ze zgagą, parciem na pęcherz, syndromem niespokojnych nóg czy trudnością w znalezieniu wygodnej pozycji. Są to jednak wszystko problemy, które można i warto redukować, aby zapewnić sobie jak najwięcej magicznego lekarstwa, jakim jest sen!
Bibliografia:
https://www.sciencedaily.com/releases/2010/10/101001105151.htm
https://aasm.org/pregnant-women-good-sleep-is-one-of-the-best-ways-to-assure-a-healthy-baby/
Tagi: białko w moczu, białkomocz, ciśnienie krwi, długość snu, Michelle Williams, Montefiore Medical Center w Nowym Jorku, obrzęki, sen, stan przedrzucawkowy, Swedish Medical Center w Seattle, Uniwersytet w Waszyngtonie
Dodaj komentarz