Nie wszyscy rodzice zgadzają się z ideą oddania własnego dziecka do instytucji, jaką jest szkoła publiczna. Alternatywą, z której w 2023 r. korzystało już ponad 40 tys. polskich dzieci, jest edukacja domowa. Wady i zalety tego pomysłu znajdziesz poniżej…
Zainteresowanie edukacją domową w Polsce rośnie z roku na rok. Jest to forma nauki, którą można w zgodzie z prawem (art. 37 Prawa oświatowego) realizować w ramach obowiązku szkolnego dotyczącego wszystkich dzieci w wieku od 6 do 18 lat. Funkcję nauczycieli pełnią wówczas rodzice lub opiekunowie, którzy nie muszą wcale posiadać odpowiedniego wykształcenia pedagogicznego. Co roku dzieci muszą jednak zdawać egzaminy kwalifikacyjne, które potwierdzą odpowiedni poziom domowego nauczania.
Według Fundacji Edukacji Domowej skokowy wzrost zainteresowania nauką poza szkołą dał się zaobserwować w czasach pandemii. Mimo że Covid-19 odszedł poniekąd w zapomnienie, wielu rodziców zdecydowało się kontynuować samodzielną edukację swoich dzieci. Ochrona przed infekcjami przekazywanymi w grupach rówieśniczych to wszak niejedyny argument przemawiający za edukacją domową.
Jakie jeszcze korzyści wskazują zwolennicy alternatywnego podejścia do nauki?
Jedną z wielkich korzyści edukacji domowej jest możliwość wdrażania alternatywnych systemów uczenia dzieci. „Wkuwanie” z książki jednego przedmiotu za drugim nie musi być wcale najlepszą opcją z punktu widzenia przyszłości naszych dzieci. Wychowanie przez sztukę to jeden z ciekawych pomysłów na rozwijanie intelektualnych, komunikacyjnych i kreatywnych zdolności dziecka za pomocą plastyki i muzyki. Podręczniki podpowiadające rodzicom jak realizować ambitny program łatwo znaleźć w internecie. A warto, bowiem badania potwierdzają, że wychowanie przez sztukę uczy wrażliwości i rozwiązywania problemów, ale jednocześnie doskonale relaksuje!
Większość rodziców mimo wszystko decyduje się posyłać swoje dzieci do klasycznej szkoły. Wynika to oczywiście zwykle z konieczności – dorośli potrzebują chodzić do pracy, zarabiać pieniądze na utrzymanie domu i nie mają czasu na codzienne uczenie. Bardzo często nie czują się też na siłach, aby tłumaczyć fizykę czy języki obce.
Edukacja domowa niesie jednak ze sobą także szereg zagrożeń, które trudno ignorować. Do najważniejszych należą:
Zdecydowaliście się na edukację domową? Wady i zalety przeważyły na korzyść nieformalnego uczenia? Podpowiadamy, co musisz w takiej sytuacji zrobić, aby zadośćuczynić wszelkim wymogom formalnym:
Pierwsza kwestia to dokumenty. Rodzice lub opiekunowie muszą przygotować wniosek o edukację domową, oświadczenie o zapewnieniu warunków do nauki oraz zobowiązanie do uczestnictwa w egzaminach kwalifikacyjnych.
Dokumenty te można złożyć w dowolnym momencie roku do przedszkola, szkoły podstawowej lub średniej, do której dziecko uczęszcza lub zostało przyjęte. Dyrektor placówki ma 30 dni na rozpatrzenie wniosku i wydanie decyzji. Jeśli będzie ona negatywna, masz prawo odwołać się do kuratora oświaty.
Pamiętaj! Pod koniec każdego roku szkolnego dziecko musi przystąpić do egzaminów, na podstawie których otrzyma świadectwo ukończenia danej klasy. Nie będzie klasyfikowane z zachowania, muzyki, plastyki, techniki i WF-u.
Bibliografia:
Tagi: edukacja domowa, szkoła, zajęcia
Dodaj komentarz