Jak chronić niemowlę w czasie upałów?

Upalne dni to czas szczególnie trudny dla niemowląt. Nawet krótkie przebywanie na słońcu może się dla nich skończyć groźnymi powikłaniami zdrowotnymi. Dlatego jakkolwiek nie kusiłoby nas czasem wyjście z maluchem w upalny dzień do parku czy na plażę, pamiętajmy, że nasze dziecko nie jest jeszcze w stanie bronić się przed wysoką temperaturą i promieniami słonecznymi. Z artykułu dowiecie się, jak chronić niemowlę w czasie upałów w domu i na spacerze, w jaki sposób pielęgnować maluszka w tym czasie i jak zapobiegać odwodnieniu. Podpowiadamy także, jak ubrać bobasa w gorące dni i wyjaśniamy, dlaczego upały są dla niemowlęcia tak niebezpieczne.

Dlaczego upały są tak groźne dla niemowlęcia?

Wysoka temperatura powietrza to ogromne wyzwanie dla organizmu naszego maluszka. Jego mechanizm termoregulacji, odpowiadający za utrzymanie stałej temperatury ciała, nadal nie jest jeszcze do końca rozwinięty. Dlatego w momencie otrzymania sygnału o przegrzaniu u niemowlęcia gwałtownie rozszerzają się naczynka krwionośne. Dziecko robi się czerwone i zaczyna się pocić, jednocześnie tracąc dużo wody oraz cennych elektrolitów, takich jak potas i sód. Pojawia się niebezpieczeństwo odwodnienia, a z powodu braku elektrolitów możliwe są także zaburzenia rytmu serca, włącznie z napadem częstoskurczu. Jeśli narazimy maluszka na długotrwałe przebywanie na silnym słońcu w wysokiej temperaturze, może nawet dojść do głębokiego zaburzenia pracy serca i nieodwracalnej niewydolności mięśnia sercowego. Wystarczy dodać do tego niebezpieczeństwo udaru słonecznego i gorączki i staje się jasne, że jako rodzice nie możemy narażać niemowlęcia na przebywanie na słońcu w upalny dzień.

Jak chronić dziecko przed upałem w domu?

W domu zadbajmy o to, by nie przegrzać maluszka ani pomieszczenia, w którym przebywa.W upalnie dni ubierzmy go w przewiewne ubranka z lekkich materiałów (len, bawełna), nie krępujące ruchów dziecka. Najlepiej, by ubranka były jak najprostsze – suwaki, koronki czy guziki mogą uwierać leżącego maluszka i doprowadzić do podrażnień delikatnej skóry. Możemy też spokojnie pozostawić malucha w samej pieluszce, np. podczas zabawy czy snu w ciągu dnia – wówczas wystarczy go przykryć lekkim bawełnianym kocykiem. Jeśli obawiamy się, czy maluszek się nie wyziębi, sprawdźmy czy skóra jego karku i piersi jest lekko ciepła. Jeśli poczujemy chłodną skórę, nałóżmy maluszkowi skarpetki i przykryjmy go dodatkowym przewiewnym materiałem.

Aby nie dopuścić do przegrzania pomieszczeń, najlepiej zasłaniać w domu okna. Warto pomyśleć o jasnych, gęsto tkanych zasłonach, które będą lepiej odbijać światło. Zadbajmy też o wietrzenie pokoi. Na czas wietrzenia przenieś niemowlę do innego pomieszczenia i pamiętaj o tym, by nie leżało w przeciągu.

Spacery i podróże w gorące dni

Upały zmuszają nas do zmiany godzin spacerów. Unikajmy wychodzenia z maluszkiem z domu w godzinach 11-16, ponieważ wtedy nasłonecznienie jest zbyt silne, a temperatura powietrza najwyższa. Optymalny będzie krótki spacer rano, około 9:00-10:00 oraz po południu, w okolicach 17:00-18:00.

Pamiętaj, że niemowlęta do 6. miesiąca życia nie powinny w ogóle przebywać na słońcu. Spacerujcie w miejscach zacienionych i odpoczywajcie tam, gdzie panuje przyjemny półcień.

Pamiętajmy o odpowiednim ubiorze dziecka podczas spaceru. Oprócz bawełnianych lub lnianych ubranek, konieczne będzie nakrycie głowy – najlepiej biała czapeczka z naturalnego, przewiewnego materiału z daszkiem, który osłoni oczy i buzię, zapobiegając ryzyku udaru słonecznego.

Ochrona przed promieniami słonecznymi konieczna jest nawet w cieniu. Zamontujmy w wózku parasolkę – jest to lepsze rozwiązanie na upały niż budka, która może zatrzymać w środku duszne powietrze. Dodatkowo około pół godziny przed wyjściem z domu posmarujmy buźkę i skórę malucha kremem dla niemowląt z filtrem 50+. Skóra niemowlęcia jest tak cienka, że nawet kilka minut na słońcu wystarczy, by doszło do oparzenia słonecznego.

Apel do wszystkich „zachustowanych” mam – na czas upałów przenieśmy maluszka do wózka. Dzięki temu i mamie i maluszkowi nie będzie zbyt gorąco. Jeśli musimy wybrać się gdzieś samochodem, pamiętajmy o zamontowaniu na szybach osłonek przeciwsłonecznych i utrzymaniu wewnątrz odpowiedniej temperatury. Pod żadnym pozorem nie zostawiajmy malucha samego w samochodzie nawet na chwilę! Może to mieć bardzo groźne konsekwencje dla zdrowia i życia dziecka!

Jak zapobiegać odwodnieniu maluszka?

Przede wszystkim – nie przebywajmy z bobasem na słońcu. Jednak po kilku dniach upałów dość wysoka temperatura może utrzymać się nawet w domu i sprawić, że dziecko będzie spragnione bardziej niż zwykle. Dlatego przystawiajmy maluszka częściej do piersi. Nawet jeśli za każdym razem będzie ssał bardzo krótko, to dlatego, że w początkowej fazie karmienia kobiecy pokarm jest bardziej wodnisty i pozwala mu zaspokoić pragnienie. Jeśli karmisz butelką, poza pokarmem możesz podawać dziecku wystudzoną, przegotowaną wodę lub wodę niskozmineralizowaną, czyli taką, w której zawartość składników mineralnych wynosi mniej niż 500 mg/l. Na spacer zabierz ze sobą wodę i porcję mieszanki do rozrobienia. Jeśli weźmiesz gotowy pokarm, jest ryzyko, że szybciej namnożą się w nim bakterie.

Jak pielęgnować dziecko w czasie upałów?

Rozgrzana skóra plus wilgotna pieluszka to pożywka dla bakterii i prosta droga do odparzeń i infekcji skóry. Dlatego zmieniaj dziecku pieluszkę częściej niż zwykle. Pomyśl nad wymianą pieluszek na oddychające, np. wykonane z włókien bambusowych albo materiałowe. Każda zmiana pieluszki to okazja, by maluszek nieco się ochłodził, dlatego pozwól mu swobodnie poleżeć i pomachać nóżkami.

Wieczorna kąpiel to konieczność. Myjąc maluszka zwróć szczególną uwagę na wszystkie fałdki w skórze, szyję, pachy, pachwiny i skórę pod kolankami. To w tych miejscach gromadzi się pot i brud. Jeśli w ciągu dnia czujesz, że bobas jest przegrzany, zrób mu chłodzącą kąpiel w temperaturze ok. 30 stopni Celsjusza. Po kąpieli nawilżaj skórę dziecka kremami o lekkiej konsystencji. Tłuste formuły i oliwki lepiej pozostawić na chłodniejsze dni.

Kiedy udać się do lekarza?

Jeśli zauważysz, że dziecko po spacerze jest niespokojne, płacze lub gorączkuje, natychmiast przenieś je w chłodne miejsce, podaj mu do picia wodę i schładzaj ciało, np. wodą termalną w spreju lub wilgotną bawełnianą chusteczką. Niezależnie od tego, czy stan maluszka poprawi się, powinnaś udać się z nim do lekarza. Z kolei bezzwłocznej wizyty u specjalisty wymagają takie objawy jak drgawki czy zaburzenia świadomości po przebywaniu maluszka na słońcu. Mogą one bowiem świadczyć o udarze cieplnym.

Źródła: poradnikzdrowie.pl, forumpediatryczne.pl, nhs.uk, mamazone.pl

Tagi: lato, niemowlę, wakacje, zaburzenia czynności serca u noworodka