Każda przyszła mama w mniejszym lub większym stopniu obawia się porodu. Strach dotyczy nie tylko bólu, ale także komplikacji i fizycznego wyczerpania. A to ostatnie bywa niebagatelne…
Ponieważ każdy poród jest inny, trudno z góry przewidzieć jak długo na świat będzie „przepychać się” Twoje dziecko. Ogólna statystyka mówi, że aktywna faza porodu, w trakcie której Twoja macica kurczy się intensywnie, aby otworzyć maluszkowi drogę, trwa średnio 4-8 godzin. Wiele kobiet ląduje jednak daleko poza tym zakresem. Od czego może zależeć czas trwania porodu?
W ogromnej większości przypadków poród pierwszego dziecka jest najdłuższy. Szczególnie przeciąga się pierwsza faza porodu, w której szyjka macicy powoli rozszerza się do szerokości 6 cm. Skurcze są jeszcze dość oddalone od siebie i nie muszą być przesadnie intensywne. U niektórych pierworódek ta faza może trwać nawet kilka dni, choć zazwyczaj jest to kilkanaście godzin.
O aktywnej fazie porodu mówimy, gdy szyjka rozszerza się do 6 do 10 cm, a skurcze są bardzo intensywne i występują blisko siebie. Akcja znacznie przyspiesza, ale wciąż może trwać kilka godzin – niektóre źródła podają, że szyjka rozszerza się o 1 cm na godzinę. Z chwilą, gdy dziecko zejdzie do kanału rodnego, dla mamy zaczyna się najtrudniejsza faza parcia. Jej długość waha się średnio od 15 minut do nawet godziny.
Aby pocieszyć kobiety, które planują więcej dzieci, warto dodać, że kolejne porody bywają znacznie krótsze. Wydaje się, że drogi rodne, które raz już efektywnie skurczyły się, dając dziecku wolną drogę na świat, w dalszych ciążach szybciej przygotowują się do zadania. W efekcie kolejne porody mogą mieć fazę wstępną o długości 5-8 godzin oraz aktywną fazę trwającą od 5 minut do godziny.
O czasie porodu decyduje jednak nie tylko kolejność dziecka. Kluczową rolę odgrywa siła skurczów macicy, która z kolei zależy od poziomu oksytocyny w organizmie. Jej wydzielanie skutecznie pobudza orgazm czy masaż sutków, ale silniejsze skurcze to oczywiście bardziej intensywny ból.
Nie bez znaczenia jest również stan zaawansowania ciąży. Wcześniaki często przychodzą na świat szybciej niż dzieci donoszone do terminu. Kolejnym czynnikiem niezależnym od Ciebie jest pozycja płodu. Najszybciej wychodzą na świat dzieci skierowane główką w dół i twarzą w stronę pleców mamy. Pozycja pośladkowa znacząco utrudnia i spowalnia akcję porodową.
Z drugiej, strony są czynniki, na które sama masz istotny wpływ. Pierwszym z nich jest decyzja o znieczuleniu podpajęczynówkowym. Choć oferuje ono przyjemny komfort, według niektórych źródeł może spowolnić przebieg porodu o nawet 30-120 minut. Zdania naukowe w tej kwestii są jednak podzielone.
Przyśpieszyć poród może natomiast poziom aktywności rodzącej. Kobiety, które więcej spacerują, klęczą bądź siedzą na piłce, mogą liczyć na szybsze rozwiązanie – dziecku pomaga pionowa pozycja ciała matki. Uważa się, że swoją rolę w tej kwestii odgrywa również stres, który może zahamować postęp skurczów. Zrelaksowane przyszłe mamy wydają się radzić sobie szybciej.
Wreszcie nie bez znaczenia jest również wiek matki w czasie pierwszego porodu. Badania naukowe jasno wskazują, że im starsza kobieta, tym proces kurczenia się szyjki macicy przebiega mniej sprawnie, a poród się przez to wydłuża. Podobny wpływ wydaje się mieć nadwaga powyżej BMI 30. U matek rodzących powtórnie czynniki te miały jednak istotnego znaczenia.
Za najdłuższy poród świata do dziś uważa się wyczyn naszej rodaczki. W 2012 r. Joanna Krzysztonek z Wrocławia urodziła przedwcześnie jedno z trojaczków, które miała w łonie. Chłopiec narodził się w 5 miesiącu i niestety nie przeżył. Lekarze poradzili wówczas kobiecie leżenie z nogami wzniesionymi powyżej poziomu głowy, aby spowolnić akcję porodową. Joanna wytrzymała w tej pozycji aż 75 dni i w 32 tygodniu ciąży powiła bliźnięta.
W 2000 r. w Baltimore kobieta rodziła 114 godzin, z czego aż 9 godzin zajęło jej parcie. Na szczęście, mimo krwotoku poporodowego, matka i dziecko przeszli przez to doświadczenie bez większego szwanku.
W nieco bardziej optymistycznym tonie (o ile nie boisz się, że nie zdążysz na czas do szpitala) warto wspomnieć też o wyjątkowo krótkich porodach. Otóż zdarza się, że szyjka macicy skróci i poszerzy się dość niepostrzeżenie i kobieta zaskoczona zostaje niezwykle szybkim przebiegiem akcji porodowej. W Internecie znaleźć można historie dzieci, które przyszły na świat w ciągu kilku minut i to zazwyczaj w dość nieoczekiwanych okolicznościach.
Medycyna ma nawet specjalne określenie „porodu nagłego”, który definiuje się jako krótszy niż 3 godziny od momentu rozpoczęcia regularnych skurczów. Nikt nie zna powodu takiego przyśpieszenia, ale czynniki ryzyka obejmują silne mięśnie macicy, miękki kanał rodny, nadciśnienie, a także wywołanie porodu za pomocą prostaglandyn.
Ile godzin trwał Twój poród? Czy pierwsze dziecko rodziło się najwolniej? Czekamy na Wasze relacje!
Dodaj komentarz