Jak wybrać imię dla dziecka, gdy każdy ma inne zdanie?

W popularnym mniemaniu wybieranie imienia dla pociechy to jedna z największych radości okresu ciąży. Niestety, różnice w poglądach bywają czasem raczej źródłem konfliktu. Jak temu zapobiec?

To zupełnie normalne, że dwoje kochających się ludzi różni się zdaniami na wiele tematów. Miewamy różne gusta, zwyczaje, wartości i doświadczenia, a wszystko to wpływa na decyzje, jakie podejmujemy. Niestety, wybór imienia dla dziecka jest sprawą szczególnie wrażliwą, bo dotyczy w równym stopniu obojga rodziców, a często do równania mieszają się także dziadkowie. Jak wybrnąć z impasu?

Co kieruje rodzicami przy wybieraniu imienia dla dziewczynki czy chłopca?

Dyskusja w kwestii, która kanapa do salonu wydaje się nam ładniejsza, może być burzliwa i gorąca, ale dotyczy przede wszystkim upodobań estetycznych. Są one również ważne przy wybieraniu imienia dla dziecka, ale większość z rodziców ma jeszcze dodatkowe motywy za obstawaniem przy swojej opcji. Mogą to być:

• Rodzinna tradycja przekazywania imienia z dziadków czy rodziców na dzieci;
• Chęć uczczenia osoby ważnej w życiu ojca lub matki;
• Wiara w znaczenia imion i ich oddziaływanie na właścicieli;
• Względy praktyczne związane np. z zamieszkaniem zagranicą;
• Chęć wyróżnienia pociechy z tłumu poprzez oryginalne imię;
• Obawy z wyśmiewania czy szykanowania przez rówieśników;
• Skojarzenia z osobami znanymi (pozytywne i negatywne), itd.

 

 

Podsumowując, On może chcieć nazwać córkę Teresą, po własnej matce; Ona może marzyć o niezwykłej, pełnej charyzmy Kamelii. Niestety, z domieszką hormonów ciążowych i zmęczenia, dyskusja o pokojowym rozwiązaniu bywa mało owocna. Zdarza się też, że jedna ze stron ustępuje dla świętego spokoju, aby potem przez długie lata wypominać drugiej stronie złą decyzję.

Dobre rady, jak znaleźć idealne imię dla dziecka

Jeśli znaleźliście się w ślepym zaułku, a dyskusja o imieniu dla pociechy przynosi więcej stresu niż pożytku, skorzystajcie z naszych dobrych rad. Może któraś z poniższych taktyk przypadnie Wam do gustu i ułatwi podjęcie ostatecznej decyzji?

• Eliminacja. Niech każde z Was zrobi listę 10 preferowanych imion dla dziecka. Wymieńcie się nimi i pozwólcie partnerowi zakreślić 3 akceptowalne. Następnie 6 wybranych tym sposobem imion napiszcie na kartce papieru i wspólnie eliminujcie jedno po drugim. Jeśli zostaną dwa, zawsze możecie wybrać je jako pierwsze i drugie imię!
• Wspólne szukanie. Jeśli Wasz konflikt zawisł między Tomaszem a Kacprem, zrezygnujcie z obu tych opcji i skorzystajcie z wyszukiwarki imion dla dzieci, aby znaleźć trzecią, uniwersalną propozycję.
• Podział odpowiedzialności. Jeśli planujecie dwójkę dzieci lub spodziewacie się bliźniaków, umówcie się, że jedno wybiera imię dla jednego potomka, drugie dla drugiego.
• Przyzwyczajenie. Macie 3-4 imiona i nie możecie się zdecydować? Napiszcie je na tablicy razem z nazwiskiem i pozostawcie na kilka tygodniu na widoku. Bywa, że po jakimś czasie patrzenia, idealna kombinacja nasunie się sama.
• Pomoc najbliższych. Jeśli ważne jest dla Was co myślą bliscy, możecie z wąskiego wyboru samodzielnie wybranych imion przygotować ankietę internetową i posłać ją przyszłym dziadkom, ciotkom, wujkom, chrzestnym… Głosujcie też sami i pozwólcie wygrać demokracji.
• Głos dziecka. Decydujący głos w sprawie wyboru imienia dla dzidziusia może mieć starsze rodzeństwo. To piękny gest, który może pociechom od początku zaakceptować nowego członka rodziny.
• Losowanie. Z krótkiej listy imion dla chłopca czy dziewczynki można też przygotować loterię i zdać się na przypadek. Czasem jest to rozwiązanie najbardziej neutralne!

 

 

W każdym razie pamiętajcie, że nie warto jest kłócić się o imię dla dziecka. Macie teraz zdecydowane ważniejsze priorytety, a stres czy żal nie pomaga nikomu. To też ważny egzamin, abyście nauczyli się współpracować i osiągać kompromis – potrzeb ku temu będzie więcej w ciągu długich lat rodzicielstwa. Jakąkolwiek podejmiecie decyzje, ważne, aby była ona Wasza!

Na koniec warto dodać, że w mało którym domu na Zuzannę mówi się Zuzanna, a na Jana, Jan. Praktyka pokazuje, że nasze dzieci zostają „ochrzczone” przez życie i bywają na koniec „Żabą” czy „Misiem”.

Tagi: imię dziecka, wybór imienia