Prędzej czy później praktycznie każda mama musi powrócić do pracy zawodowej. Niektóre z nas z różnych względów muszą rozdzielić się z niemowlęciem na kilka godzin! Jak temu wyzwaniu podołać?
Generalnie, uważa się, że młode mamy myślące o powrocie do pracy powinny kierować się zasadą „im później, tym lepiej”. Wszelkie studia psychologiczne przeprowadzone w tym zakresie jasno wskazują, że chociaż kobiecie samej w domu z dzieckiem bywa czasem źle i smutno, dla pociechy jest to zdecydowanie najkorzystniejsza sytuacja. Dzieci dłużej wychowywane w domu lepiej radzą sobie w szkole, są mniej zestresowane i agresywne. Jeśli tylko więc istnieje taka możliwość, korzystajcie z mężem z urlopu rodzicielskiego i bądźcie jak najdłużej w domu ze swoją pociechą!
W obowiązującym Kodeksie Pracy zawarto przepisy, które wspierają młode mamy w jednoczesnej pracy i karmieniu piersią. Prawodawca przewidział mianowicie, że karmiącej mamie należy się płatna przerwa na karmienie wynosząca 30 minut. Jeśli pracujesz ponad 6 godzin dziennie, masz wręcz prawo do dwóch takich przerw, a jeśli karmisz bliźnięta, każda przerwa wynosi 45 minut! Od Ciebie tylko zależy, jak i kiedy wykorzystasz te przerwy. Na przykład przy pełnym wymiarze zatrudnienia możesz połączyć obie przerwy razem i w ciągu dnia udać się na godzinę do domu, aby nakarmić dziecko. Alternatywnie możesz w tym czasie na terenie zakładu pracy ściągnąć mleko do późniejszego wykorzystywania.
W tym scenariuszu potrzebujesz oczywiście wsparcia partnera lub opiekunki, która będzie z dzieckiem w domu lub wręcz będzie Ci je na karmienie dowozić. Większość pracodawców jest dziś bardzo wyrozumiała w tej kwestii i na pewno zdołasz umówić się na schemat, który będzie odpowiadał Twoim potrzebom.
Ponadto, kobiety pracujące w dni wolne mogą próbować karmić swoje maluszki wyłącznie piersią, co pomoże to zachować pokarm. Aby utrzymać laktację warto starać się karmić dziecko tuż przed wyjściem do pracy i zaraz po powrocie.
Jeśli powrót do pracy jest koniecznością, warto przynajmniej postarać się o skrócenie etatu do ½ lub ¾, bądź ewentualnym wynegocjowaniu trybu home office. Wszystko po to, aby czas spędzony z maleństwem był jak najdłuższy. Dzieci do lat 3, gdyby mogły, chciałyby mamę mieć nieustannie pod ręką!
Dbaj więc, aby po powrocie do domu jak najwięcej rozmawiać z dzieckiem. Stymulujesz w ten sposób rozwój jego słuchu, mowy, a przede wszystkim psychiki, w tym przyszłych zdolności do nawiązywania relacji. Nie zapominaj o przytulaniu – małe dziecko w każdym wieku żywo reaguje na dotyk, uspokaja się, gdy jest masowane po plecach lub delikatnie głaskane po główce. Jeśli potrzebujesz odpocząć po pracy, to połóż się z maluszkiem na tapczanie i pozwól mu wtulać się w Twoje ciało.
Najwięcej rozterek pojawia się, gdy nie masz komu powierzyć opieki nad swoją pociechą podczas gdy Ty przebywasz w pracy. Jeśli nikt z rodziny nie jest dyspozycyjny (tata lub babcia w domu) optymalnym rozwiązaniem wydaje się być niania lub dobry żłobek. W wieku niemowlęcym opieka indywidualna jest jednak znaczniejsze korzystniejsza dla dziecka niż opieka grupowa.
Wybierając opiekunkę, powinnaś przede wszystkim ocenić jej doświadczenie, usposobienie, dojrzałość i energię — wiek nie ma tak wielkiego znaczenia. Jeśli masz wątpliwości, zapoznaj się z naszym poradnikiem „Jak wybrać opiekunkę”.
Dodaj komentarz