Powoli zbliżasz się do końca pierwszego trymestru, co dla większości kobiet oznacza ogromną ulgę. Ryzyko niepowodzenia maleje, a lada chwila radosną nowiną będzie można z czystym sumieniem podzielić się ze znajomymi.
Co dzieje się teraz z Twoim ciałem? Twoje dłonie i stopy robią się cieplejsze na skutek zwiększonego przepływu krwi. Zapewne częściej odczuwasz pragnienie. Nerki więcej pracują: pamiętaj, aby pić dużo płynów! Generalnie, po okresie zmęczenia, bólów głowy i niepewności, powoli zaczynasz czuć się lepiej i pewniej siebie.
W tym stadium ciąży standardowy przybór na wadze wynosi 1 kg, choć jeśli cierpiałaś na mdłości, mogłaś schudnąć. Twój brzuch nie jest jeszcze widoczny, ale masz prawo ogólnie czuć się pełniejsza i cięższa. To nie tylko wyniki większej ilości wody w organizmie i zaburzeń trawienia, ale także rosnących piersi.
Na Twoich nogach mogą pojawiać się teraz małe niegroźne pęknięcia naczyniek. Jeśli masz żylaki, powinnaś zgłosić swoje dolegliwości lekarzowi i zastosować się do jego zaleceń. U wielu kobiet z niewydolnością krążenie wskazane jest noszenie pończoch uciskowych.
Również na piersiach mogą być widoczne naczynia krwionośne i małe grudki wokół brodawek sutkowych zwane gruczołami Montgomery’ego. To nic innego jak powiększone gruczoły łojowej, które obserwuje u siebie 30-50% ciężarnych. Co z nimi robić? Zostawić w spokoju! Ich zadaniem jest nawilżanie piersi i ochrona ich przed patogenami. Nie próbuj ich więc wyciskać czy likwidować kremami przeciwtrądzikowymi!
Wiele kobiet pod koniec pierwszego trymestru zaczyna odnotowywać zwiększoną wydzielinę z dróg rodnych. To naturalny objaw związany ze stałym wzrostem poziomu hormonów. Upławy mogą być wodniste lub mleczne i nie należy się typ niepokoić, nawet jeśli jest ich wyraźnie więcej. Konsultacji z lekarzem wymagają natomiast upławy podbarwione krwią lub mające wyraźny kolor i/lub zapach. Nie zwlekaj z wizytą u ginekologa również w przypadku uporczywego świąt w okolicach sromu.
Bolą Cię łydki? Doświadczasz nieprzyjemnych skurczów, które budzą Cię nawet w nocy? To również dość częsty ciąży objaw, który z reguły nie oznacza nic złego. We własnym zakresie możesz wypróbować łagodne ćwiczenia rozciągające przy jednoczesnym zwiększeniu bilansu wodnego. Jeśli dolegliwości nie ustaną, skonsultuj się z lekarzem. Może się okazać, że cierpisz na niedobór magnezu i będziesz potrzebować suplementacji.
Tagi: 11 tydzień ciąży, jedenasty tydzień ciąży
Dodaj komentarz