Nawet co 10 kobieta w wieku rozrodczym cierpieć może na zespół policystycznych jajników. Objawy łagodnej postaci tej choroby bywają często lekceważone, a diagnoza stawiana jest dopiero w obliczu trudności z zajściem w ciążę. Sprawdź, jak można leczyć PCOS i jakie są prognozy na macierzyństwo?
Z medycznego punktu widzenia zespół policystycznych jajników (PCOS, z ang. Polycystic ovary syndrome) to dość złożony kompleks zaburzeń endokrynologicznych i metabolicznych. Nie wiemy dokładnie, jakie są jego przyczyny, ale z badań naukowych wynika, że do czynników ryzyka zalicza się:
W klinicznym rozpoznaniu PCOS stwierdza się, że przynajmniej jeden z jajników ma objętość większą niż 10 ml i w przynajmniej jednym stwierdza się ok. 10 cyst o rozmiarach od 2 do 9 mm. Cysty to widoczne na USG pęcherzyki wypełnione płynem, które rozwijają się na brzegach jajników. Problem nie ogranicza się jednak do zmian w narządach rodnych i wpływa zwykle również na cykle miesiączkowe, wygląd kobiety oraz jej płodność.
Sprawdź, jak Twój cykl miesiączkowy wpływa na szanse zajścia w ciążę: https://niebieskiepudelko.pl/cykl-miesiaczkowy/
W większości przypadków diagnoza PCOS stawiana jest między 20 a 30 rokiem życia kobiety. Objawy zespołu policystycznych jajników mogą jednak być ewidentne już wcześniej, ale zrzucane są na karb młodego wieku i nieuregulowanej jeszcze gospodarki hormonalnej.
Co więc może wskazywać na zespół policystycznych jajników? Objawy obejmują przede wszystkim:
W pogłębionej analizie medycznej PCOS często asocjowany jest ze wzrostem odporności na insulinę, który w długim okresie może prowadzić do rozwoju cukrzycy typu II. To jedna z kluczowych przyczyn, dla których zespół policystycznych jajników należy diagnozować możliwie wcześnie i wdrażać odpowiednie leczenie. Inne komplikacje, poza wspomnianymi już zaburzeniami płodności, obejmują bezdech senny, zaburzenia odżywiania, choroby serca i naczyń krwionośnych, a nawet stany zapalne wątroby wynikające z akumulacji tkanki tłuszczowej.
Podsumowując, niewyjaśniona nadwaga w połączeniu z zaburzeniami menstruacyjnymi, problemami z cerą i nadmiernym owłosieniem to wystarczający powód, aby skonsultować się z ginekologiem. Lekarz oprócz badania USG może zlecić też testy krwi w celu oznaczenia poziomu poszczególnych hormonów, a także poziomu cholesterolu, trójglicerydów i glukozy.
Na szczęście z zespołem policystycznych jajników można skutecznie walczyć – terapia opiera się w przede wszystkim na redukcji objawów towarzyszących schorzeniu. Nie mówi się więc o wyleczeniu PCOS, ale raczej o poprawie komfortu życia i w tym zakresie medycyna ma spore sukcesy.
Przede wszystkim więc lekarze sugerują zmianę stylu życia. Utrata nadprogramowych kilogramów wynikająca z diety o niższej zawartości kalorii i umiarkowanie intensywnym treningu sportowym przynosi fantastyczne rezultaty – nawet 5% wagi mniej wyraźnie redukuje nasilenie objawów, a dodatkowo zwiększa skuteczność farmakoterapii.
W leczeniu zespołu policystycznych jajników stosowane są m.in.:
Wciąż rozwijane są nowe leki, które mają na celu złagodzenie dolegliwości związanych PCOS. Do najbardziej obiecujących należą kisspeptyna (hormon podwzgórza mózgowego), neurokinina (neuroprzekaźnik oddziałujący na produkcję hormonów), dynorfina (peptyd opioidowy) i inne. Perspektywy jeszcze skuteczniejszego leczenia zespołu policystycznych jajników są więc bardzo pozytywne.
Póki co nie ulega wątpliwości, że zmiana stylu życia, ograniczenie wagi i terapie farmakologiczne mogą przynieść ogromną poprawę. Wiele kobiet obserwuje też pozytywne zmiany po porodzie. Niestety, nie są one zwykle trwałe i należy kontynuować leczenie oraz prewencję, aby zapobiec zaostrzeniu się stanu.
PCOS bardzo często jest przyczyna zaburzeń owulacji lub jej całkowitego braku. Szacuje się, że aż 70-80% pacjentek cierpi na bezpłodność. Na szczęście nie musi być ona trwała. Kobietom planującym ciążę podaje się szereg leków mających na celu uregulowanie cykli i przywrócenie owulacji. Do najważniejszych w tej kategorii należą klomifen, letrozol oraz hormon FSH (gonadotropiny) w zastrzykach, stosowany do stymulacji jajników. Jeśli zespół policystycznych jajników jest leczony, a ciąża mimo to nie nadchodzi, lekarz może zasugerować zapłodnienie in vitro.
Jednym z bardziej obiecujących preparatów jest dziś również myo-insitol przywracający sprawność jajników – to suplement diety, dostępny bez recepty, ale jego stosowanie należy skonsultować z lekarzem prowadzącym.
Niestety, nawet jeśli dojdzie do zapłodnienia, PCOS może zwiększać ryzyko powikłań w ciąży. Należą do nich poronienia, przedwczesny poród, wysokie ciśnienie oraz cukrzyca ciążowa. Głównym sposobem zapobiegania tym problemom jest dbanie o siebie – utrzymywanie wagi pod kontrolą, unikanie nadmiaru węglowodanów w diecie i aktywnych styl życia. Zdarza się też, że noworodki pacjentek z zespołem policystycznych jajników są bardzo duże i wymagane jest cesarskie cięcie.
Podsumowując, diagnoza PCOS nie przekreśla szans na macierzyństwo. Łagodniejsze postacie choroby mogą wcale nie ograniczać płodności, te poważniejsze zaś można skutecznie leczyć, łącząc niefarmakologiczne metody i leki hormonalne. Dwa kluczowe czynniki sukcesu to możliwie wczesna diagnoza oraz sumienne przestrzeganie zaleceń lekarza!
Bibliografia:
Journal of Clinical Medicine; https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC9964744/
BMJ Journals, https://bmjmedicine.bmj.com/content/2/1/e000548
Pharmaceutical Bioprocessing, https://www.openaccessjournals.com/articles/polycystic-ovarian-syndrome-insights-into-pathogenesis-diagnosis-prognosis-pharmacological-and-nonpharmacological-treatment.html
Womens Health, https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC7789031/
JAMA Network Open, https://jamanetwork.com/journals/jamanetworkopen/fullarticle/2822874
Tagi: pcos, zespół policystycznych jajników
Dodaj komentarz