Koronawirus wprowadził sporo chaosu do rodzinnego życia. Zamknięte żłobki, przedszkola i szkoły zderzyły się z koniecznością pracy z domu. Jak wybrnąć z tego ambarasu?
Praca w domu dla wielu mam jest codzienną rzeczywistością, więc możemy z góry założyć, że zadanie jest wykonalne. Ekspertki w tym temacie (https://niebieskiepudelko.pl/mama-freelancerka/), pracujące od dłuższego czasu w systemie zdalnym twierdzą, że kluczem do sukcesu jest dobra organizacja. Niestety, obecna sytuacja, kiedy w domu pozostają starsze i młodsze dzieci, bywa wyjątkowo uciążliwa dla każdego, kto potrzebuje w ciszy skupić się nad ekranem czy dokumentami. Oto kilka trików, które mogą pomóc – swój indywidualny sposób na kwarantannę każdy rodzic musi wypracować sobie sam…
Planujemy dzień pracy
Nie można się łudzić, że w chaosie między posiłkami, drzemkami, zabawami i wypadkami znajdzie się zawsze kilka chwil, aby odpowiedzieć na maile i wykonać potrzebne telefony. Tym bardziej, że wiele profesji wymaga zdalnego kontaktu i bieżącego odpowiadania na korespondencję w określonych godzinach. W oparciu o wymogi pracodawcy trzeba więc ustalić dla rodziny jasny i przejrzysty grafik, który pomoże wszystkim i zapobiegnie domowym konfliktom.
Dzieci, i młodsze i starsze, muszą rozumieć, że kwarantanna (https://niebieskiepudelko.pl/koronawirus-co-robic-z-dzieckiem-w-czasie-kwarantanny/) nie jest tożsama z wakacjami. Nie balujemy więc po nocach i nie śpimy do późnego ranka. Na każdego czeka lub powinna czekać bowiem garść zadań. Śniadanie powinno być codziennie o stałej porze, tak, aby rodzic mógł bez trudu znaleźć się przy komputerze, kiedy praca tego wymaga. Poranny szczyt energii warto wykorzystać przygotowując każdej pociesze pakiet zajęć – uczniowie dostają zadania zazwyczaj ze szkoły, przedszkolakom można wydrukować lub kupić labirynty, kolorowanki i inne łatwa zadania logiczno-kreatywne. W tym okresie warto zawieść wszechobecną regułę ciszy – dzieciaki zwykle bawią dziwne zasady, których należy przestrzegać!
Niemowlęta wymagają swojego grafiku!
Z dziećmi do lat 2 jest łatwiej i trudniej zarazem. Z jednej strony śpią one jeszcze bowiem przez dzień, więc dają mamie czy tacie potrzebne chwile spokoju, do których warto płynnie włączyć również starsze pociechy wyznaczając im czas na lekcje lub swobodną twórczość. Z drugiej strony, niemowlęta nie bardzo przejmują się regułami, a ich głośne protesty mogą zakłócić pracę wszystkich domowników.
Z racji na wyjątkowe okoliczności warto więc wyzbyć się wyrzutów sumienia w zakresie wykorzystania kontrowersyjnej pomocy smoczków (https://niebieskiepudelko.pl/smoczek-wady-i-zalety/), elektrycznych bujaków i interaktywnych zabawek. Pamiętajmy wszak, że nawet nie posiadając wszystkich dobrodziejstw najnowszej techniki możemy najmniejszym brzdącom dość łatwo stworzyć fascynujące zabawki – od butelek plastikowych wypełnionych ryżem po kłębki kolorowej wełny. Przy odpowiedniej motywacji można wręcz przekonać starsze dzieci do wyrabiania gadżetów dla niemowląt.
Podział odpowiedzialności i przestrzeni
Po świecie krążą żarty, że po zakończeniu kwarantanny prawnicy od rozwodów będą mieli najwięcej pracy. Tym bardziej warto jest pewne reguły i plany opracować wspólnie z partnerem, tak, aby już w zalążku ograniczyć potencjalne konflikty. Jeśli oboje musicie pracować z domu, podzielcie się obowiązkami w zakresie nadzorem nad dziećmi, pomocy w lekcjach i obowiązków domowych – niech zadania będą precyzyjnie określone, a najlepiej spisane. Duży rodzinny grafik na papierze czy tablicy magnetycznej to podstawa życia w kwarantannie! Dzieci powinny wiedzieć, że, na przykład, jeśli do południa mają jakiś problem powinny się zgłosić do mamy, popołudniu zaś do taty! Jeśli jedno z rodziców nadal musi chodzić do pracy, a drugie pracuje z domu, ów podział staje się dość oczywisty. Można do niego wpleść osobiste przyjemności typu gimnastyka czy lektura, ale pod warunkiem, że problem pracy jest rozwiązany, a czasu na relaks starczy dla dwójki!
Poza tym warto w domu stworzyć również strefę skupienia. W małych mieszkaniach może być to większym wyzwaniem, ale i tak jeden pokój powinien być zawsze „cichy”, przeznaczony do pracy i nauki, a drugi może tymczasowo zmienić się beztroski chaos, którego nie warto nieustannie kontrolować.
Rozrywki rodzinne są ważne!
Dzieci będą miały więcej motywacji do przestrzegania zasad, jeśli samodyscyplinę wynagrodzimy im codzienną dawką wspólnej zabawy, w domu lub w ogródku. Nawet dorośli potrzebują bowiem odpocząć, a gry i wygłupy z własnym pociechami pozostają współcześnie niedocenianą formą rozrywki, a często i zdrowego ruchu. Wieczór filmowy czy bajkowy kilka razy w tygodniu, wspólna zabawa w chowanego czy pantomimę, a także wesołe rodzinne gotowanie czy sprzątanie przy muzyce mogą wspaniale zbliżać oba pokolenia.
Pamiętajmy, że świat kiedyś wróci do normalności, a tryb życia znów przypominać będzie stare dobre czasy. I może się okazać, że po latach kwarantannę 2020 wspominać będziemy z sympatią i rozrzewnieniem – jak to doskonale nasza rodzina potrafiła się zorganizować i jak dobrze się bawiliśmy we własnym gronie!
Tagi: czas wolny, koronawirus, praca w domu, praca zdalna
Dodaj komentarz