W Wielkiej Brytanii nawet co piąte dziecko w wieku do 3 lat posiada własny smartfon! U nas ta proporcja jest na pewno znacznie niższa, ale i tak spora grupa maluchów spędza zbyt dużo czasu z mobilnymi urządzeniami elektronicznymi. Sprawdź, czym to grozi…
Wielu rodziców zaczęło traktować smartfony jako rodzaj smoczka dla starszych dzieci. Gdy pociecha się kręci, zamiast siedzieć spokojnie, gdy płacze, jest marudna lub niecierpliwa, włączamy jej bajkę na telefonie i tłumaczymy sobie, że to „tylko na chwilę”. Niestety, te chwile świętego spokoju łatwo się sumują…
W jaki sposób korzystanie ze smartfona może negatywnie wpłynąć na dziecko?
Spróbuj godzinę wpatrywać się w ekran telefonu, a potem pomyśl o swoich oczach. Czy czujesz zmęczenie? Może mieć wrażenie piasku w oczach, piekących powiek, a nawet ból głowy. A teraz pomyśl o dziecku, którego narząd wzrokowy wciąż jeszcze się rozwija.
Fiksowanie wzroku na smartfonie ogranicza wykorzystanie naturalnej akomodacji i wyczerpuje mięśnie gałki ocznej. W efekcie maluchy mogą nie tylko mieć większą skłonność do krótkowzroczności, ale również zeza – dziecko w okularach to dziś widok coraz powszechniejszy. Dodatkowo z powodu dyskomfortu pociecha może być rozdrażniona i płaczliwa. W szczególności szkodzi oglądanie ekranu z bliska i przy wysokim poziomie jasności.
Niestety, telefon bywa już także wieczornym uspokajaczem maluchów. Tak nam się przynajmniej wydaje, bowiem obserwacje psychologiczne dość jasno wskazują, że wpatrywanie się w migający ekran przed spaniem wcale nie sprzyja zdrowemu snu i raczej utrudnia usypianie maluszka. Podekscytowane bajkami dziecko będzie chciało wciąż więcej, a w efekcie stanie się poirytowane i podekscytowane raczej niż senne.
Telefony mobilne emitują z siebie promieniowanie mikrofalowe. Dla nas dorosłych nie jest to zazwyczaj wielkim problemem, ale maluch, który korzysta z ekranu z odległości mniejszej niż 20 cm, może w długiej przyszłości odczuć negatywne skutki. W szczególności mówi się o potencjalnym zagrożeniu przyszłymi nowotworami mózgu u dzieci, które często i z bliska korzystały z „komórek”. Każde czasowe ograniczenie styczności ze smartfonem statystycznie zmniejsza to ryzyko.
Co więcej, wydaje się, że promieniowanie emitowane przez niewielkie urządzenia mobilne może zakłócać działanie fal mózgowych i tym samym przyczynia się do zaburzeń zachowania oraz komunikacji.
Małe dzieci bardzo łatwo przyzwyczajają się do nowych realiów. Kilka pierwszych razów ze smartfonem to atrakcja, ale później zaczynają traktować ją jako normalność i się głośno domagać. Za każdym razem, gdy ulegniesz, utrwala się nawyk, który łatwo zmienia się w nałóg. Co to oznacza? Spędzanie czasu z małym ekranem staje się koniecznością, a dziecko chce jej wciąż więcej i więcej. Na tym etapie próby ograniczania ulubionej rozrywki są już prawdziwym piekłem – maluch będzie się awanturować, rozpaczać, wpadać w histerie. Istnieje więc duża szansa, że znów ulegniesz.
Niestety, rok zmienia się w rok i przedszkolaki są już od smartfonów uzależnione. Prędzej czy później z niewinnych bajek przestawiają się na YouTube lub przeglądanie mediów społecznościowych swoich rodziców. Psychologowie otwarcie ostrzegają, że dzieciństwo ze smartfonem łatwo przekształcić się może w społeczną alienację i depresję. A wszystko to zawsze zaczyna się od jednej niewinnej bajeczki…
Korzystanie ze smartfonów nie tylko psuje wzrok, ale także może przyczyniać się do rozwoju zaburzeń postawy u dzieci. Wystarczy kilka chwil poobserwować swego malucha z telefonem, aby przekonać się, jak bardzo nienaturalną pozycję przyjmuje. Głowa jest zwykle zgięta w przód a plecy zgarbione – to prosta droga do przykurczów, przeciążeń, a nawet wad kręgosłupa.
Z rzeczywistością nie wygrasz i prędzej czy później Twoje dziecko prawdopodobnie stanie się niewolnikiem smartfona tak jak większość współczesnego młodego pokolenia. Możesz jednak zrobić wszystko, aby ten fakt maksymalnie opóźnić. W każdym ze wspomnianych aspektów – od zdrowia oczu i postawy po rozwój psychologiczny, obowiązuje zasada, że im starsze dziecko, tym mniejsze szkody.
Dlatego warto być twardym, nawet jeśli inni rodzice chętnie ulegają.
Bibliografia:
InnoHEALTH Magazine, https://innohealthmagazine.com/2019/well-being/effects-mobile-phones
Sheerwood High, https://sherwoodhigh.com/blogs/5-harmful-effects-of-smartphones-on-the-development-of-your-child/
FirstCry Parenting, https://parenting.firstcry.com/articles/harmful-effects-of-mobile-phone-on-child/
Deakin University, https://www.deakin.edu.au/about-deakin/news-and-media-releases/articles/kids-and-smartphones-a-warning-for-parents-about-harmful-impacts
PsychCentral, https://psychcentral.com/lib/how-do-smartphones-affect-childhood-psychology
Tagi: telefon komórkowy, uzależnienia
Dodaj komentarz