Strona główna » Małe dziecko » Rozwój i wychowanie » Nigdy nie krzycz na dziecko!

Nigdy nie krzycz na dziecko!

Młoda matka gestykulując tłumaczy coś swojemu małemu dziecku, które płacze stojąc przed nią

Puściły mi nerwy. Nie można już było wytrzymać. Przecież jestem tylko człowiekiem – te i inne wymówki powinny odejść w zapomnienie. Na dzieci nie powinno się krzyczeć pod żadnym pretekstem.

To nie jest tekst o bezstresowym wychowaniu. Nie chodzi nam też o pozwalanie pociechom na swawole w imieniu rozwoju kreatywności czy własnego ja. Wychowanie i dyscyplinowanie da się jednak realizować bez krzyku. Dlaczego to takie ważne?

Krzyk jako wyraz bezradności

Dlaczego rodzice w ogóle krzyczą na dzieci? Za wyjątkiem sytuacji, w których podniesionym głosem informujemy pociechę o zbliżającym się niebezpieczeństwie, krzyk to po prostu wyraz niekontrolowanych emocji. A małe dziecko potrafi dorosłego rozbroić swoim uporem, nieracjonalnością, kapryśnością, wybrykami. Nie są one zazwyczaj wynikiem złej woli, ale raczej „próbowania” swych sił, ale mimo to wzbudzają w nas zniecierpliwienie, rozdrażnienie, gniew czy nawet rozpacz.

Podnosimy więc głos, aby ulżyć sobie samemu i wywrzeć na dziecku efekt. Często się to udaje – krzyk potrafi przestraszyć maluszka i odwrócić jego uwagę od psot czy własnych dramatów. Dziecko uspokaja się, bo się boi, a czasem wręcz wpada w panikę. Im częściej zaś krzyki się powtarzają, tym bardziej oczywiste staje się, że takie zachowanie jest normalne.

Doktor Laura Markham, psycholog kliniczny na Uniwersytecie Columbia w Stanach Zjednoczonych, podkreśla, że zadaniem nr 1 każdego rodzica jest „zapewnienie dziecku fizycznego i emocjonalnego bezpieczeństwa”. Krzyk zdecydowanie nie wpisuje się w tą strategię.

Negatywne skutki krzyczenia na dzieci

Niby krzyczeli nasi dziadkowie, krzyczeli nasi rodzice, a my żyjemy i mamy się dobrze. Ta filozofia ma oczywiście wiele dziur. Przede wszystkim prawie każdy z nas znał w swoim życiu krewnego lub nauczyciela, który nie podnosił głosu, a mimo wszystko, a może właśnie dlatego, cieszył się autorytetem i szacunkiem. Dlaczego? Bo nie wydał się nigdy bezradny w swoich emocjach.

Jak już wspomnieliśmy, krzyk może być skuteczny tu i teraz. W długiej perspektywie zawsze okazuje się jednak szkodliwy. Z badania opublikowanego w 2013 r. (Wang, Kenny) wynika, że wśród 13-latków, na których rodzice często podnosili głos, obserwuje się znacznie więcej problemów z zachowaniem w kolejnym roku. Wcześniejsze badania neurologiczne (Tomoda i in., 2011) sugerują wręcz, że krzyk rodziców wpływ negatywnie na rozwój struktury mózgu u dzieci i może utrudniać rozwój zdolności językowych.

Sam fakt, że krzyczymy, niezależnie od przyczyny, jest dla pociechy źródłem przykrości i stresu, a czasem wręcz strachu. Możemy brać to za nieodłączny element dyscypliny, ale australijscy naukowcy wykazali jasno, że dalekosiężne konsekwencje obejmują zaburzenia mentalne, w tym skłonność do depresji, ryzykowne zachowania, pociąg do narkotyków, a nawet próby samobójcze (Norman i in., 2012).

 

Misiek siedzi samotnie oparty o ścianę pokoju jako symbol objawów depresji u dziecka

 

Na tym nie koniec złych wieści. Dalsze badanie naukowe (Miller i in., 2011) łączy werbalną agresję rodziców z negatywnym wpływem na zdrowie fizyczne. Wydaje się, że stres w relacjach rodzinnych prowokuje reakcje fizjologiczne, które mogą prowadzić do chronicznych chorób i niezdrowych wyborów w dorosłym życiu. Zdaniem naukowców z Florydy (Sachs-Ericsson i in., 2017) tego typu psychiczne doświadczenia manifestują się często w formie chronicznych bólów głowy, pleców i szyi, a nawet objawów reumatycznych. Niepotrzebnie zrzucamy je potem na karb bólów wzrostowych.

Jak nie krzyczeć?

Ustaliliśmy więc, że krzyczenie jest niepożądane, tak ze względu na zdrowie i psychikę dzieci, jak i nasz autorytet. Mało kto krzyczy jednak z premedytacją – zwykle targają nami silne emocje, a temperament po prostu puszcza. Czy można to jakoś zmienić?

Psychologowie przekonują, że tak. Dr Markham zachęca na przykład, aby nauczyć się mechanicznej reakcji: gdy ogarnia mnie gniew, zatrzymuję się, zaprzestaję jakiejkolwiek ekspresji i głęboko oddycham. Ta krótka pauza daje wystarczająco dużo czasu, aby się opamiętać, zniżyć głos i powiedzieć co ważne, ale bez krzyku.

Co jeszcze może pomóc?

  • Odwróć się na chwilę plecami do dziecka, a jeśli to możliwe, wyjdź z pokoju i spróbuj uspokoić głowę.
  • Spłucz twarz zimną wodą i wykorzystaj zwłokę w reakcji do uspokojenia tonu.
  • Powiedz dziecku o swoich uczuciach, raczej niż wyładowuj je na nim.
  • Krok po kroku nauczy się reagować na złe zachowanie ze stanowczością, ale bez widocznych emocji.
  • Wprowadzenie ogólnej zasady w całym domu: nie krzyczymy nigdy na siebie!

Czasami może okazać się, że problemem nie są tak naprawdę normalne dziecięce zachowania, ale raczej psychologiczne zaszłości rodziców. Jeśli dużo krzyczysz w domu i nie potrafisz się pohamować mimo wysiłków, może warto samemu zgłosić się do psychologa? Przezwyciężenie głęboko zakorzenionego gniewu jest możliwe i wyraźnie pomaga w życiu rodzinnym, a także zawodowym.

 

Na kanapie siedzi matka z małym synem, rozmawiając o czymś podczas rodzinnej chwili

 

Generalnie chodzi o to, aby Twoje dziecko od Ciebie nauczyło się reagować w spokoju i rozwiązywać swoje problemy z innymi – w tym z własnymi rodzicami – w konstruktywny sposób, bez zbędnego krzyczenia.

Nauczyliśmy się już wychowywać bez kar cielesnych, nauczymy się również nie krzyczeć!

 


Bibliografia:

https://www.ahaparenting.com/read/How-To–stop-yelling-at-kids

https://srcd.onlinelibrary.wiley.com/doi/abs/10.1111/cdev.12143

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/20483374/

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3507962/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21787044/

https://www.nytimes.com/2018/09/05/well/family/why-you-should-stop-yelling-at-your-kids.html

 

Tagi: ,

Twoje korzyści z rejestracji

  • Kody rabatowe na ubranka dla dzieci wysyłane na Twój e-mail
  • SMS ze zniżkami do sklepów z zabawkami
  • Zaproszenia do darmowych szkoleń online z nagrodami
  • Udział w społeczności Mam na forum
  • Darmowy newsletter z poradami dla młodych mam i kobiet w ciąży
  • Bezpłatny e-magazyn Niebieskie Pudełko
  • Podcasty tematyczne, infografiki oraz webinaria do pobrania
  • Bezpłatne poradniki do pobrania w PDF
  • Konkursy z nagrodami
  • Udział w Niebieskim Konkursie
ZAREJESTRUJ SIĘ

Zobacz również

Skomentuj jako pierwszy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Advertisement

Pakiety

Będę Mamą Skarb Malucha Ja i moje maleństwo

Placówki