Strona główna » Lifestyle » Wiadomości » Pielęgniarka i położna – dwie przyjaciółki każdej mamy w ciąży

Pielęgniarka i położna – dwie przyjaciółki każdej mamy w ciąży

pielęgniarka położna

12 maja jest Międzynarodowym Dniem Pielęgniarek, zaś 4 dni wcześniej obchodzimy Dzień Polskiej Położnej. To doskonała okazja, aby porozmawiać o roli, jaką „siostry” odgrywają w zdrowej ciąży i początkach macierzyństwa.

Dwie majowe daty wiążą się z dwoma wybitnymi osobistościami świata medycyny – Florence Nightingale, uważaną za założycielkę współczesnego pielęgniarstwa oraz Stanisławą Leszczyńską, polską położoną, która zasłynęła w czasie II Wojny Światowej. Co warto wiedzieć o tych niezwykłych kobietach?

Florence Nightingale, czyli Dama z Lampą

Florence urodziła się 12 maja 1820 r. w zamożnej brytyjskiej rodzinie przebywającej akurat w Toskanii – stąd też oryginalne imię. Dzięki światłemu ojcu dorastała w atmosferze oświecenia i liberalizacji kobiet, od dziecka ucząc się matematyki, historii, literatury i filozofii. Mimo sprzeciwu matki rozpoczęła studia pielęgniarskie, chcąc poświęć swe życie służbie innym. Dzięki wysoko postawionym kontaktom Florence Nightingale w czasie Wojny Krymskiej znalazła się w szpitalu bojowym nad Cieśniną Bosforską, gdzie nie tylko zaangażowała się w pomoc rannym, ale także zaczęła walczyć o zainteresowanie i poparcie rządu. Nazywano ją aniołem i Damą z Lampą, gdy niestrudzenie przemierzała korytarze pełne pacjentów cierpiących z powodu straszliwych warunków polowych.

Przez całą resztę swego życia Nightingale łączyła osobiste zaangażowanie w opiekę nad chorymi z reformowaniem niedoskonałego systemu. Założyła fundusz zajmujący się kształceniem nowych pielęgniarek i wydała książkę, która stała się bazą dla edukacji nowych sióstr. Powołała do życia nawet własną szkołę, która dziś jest częścią Królewskiego College’u w Londynie. Jej społeczne reformy poprawiły jakość brytyjskiej służby zdrowia, a zarazem przyczyniły się do zwiększenia szans rozwojowych dla kobiet. Była profesjonalną, niezwykle empatyczną pielęgniarką, ale jednocześnie instruktorką, reformatorką i ikoną wiktoriańskich czasów.

Stanisława Leszczyńska, Mateczka z Auschwitz

Zupełnie inaczej potoczyły się losy Stanisławy Leszczyńskiej, urodzonej 8 maja 1896 r. w łódzkim domu stolarza i pracownicy fabryki włókienniczej. Po skończeniu szkoły pielęgniarskiej pracowała w swoim zawodzie aż do 1943 r., kiedy to całą jej rodzinę aresztowano za działalność na rzecz Narodowych Sił Zbrojnych. Stanisława wraz z córką po dwumiesięcznym pobycie więzieniu zostały przewiezione do obozu Auschwitz-Birkenau. Tam, w ciągu dwóch lat Leszczyńska jak więzień przyjęła ponad 3 tysiące porodów, działając wbrew rozkazom władz. Swoje przeżycia opisała w książce „Raport położnej z Oświęcimia”.

Dzisiejsze pielęgniarki i położne

Współczesne realia służby zdrowia są już oczywiście całkiem inne. Lepszy dostęp do edukacji oraz bardziej zaawansowane wyposażenie szpitali uczyniły opiekę nad pacjentami łatwiejszą i efektywniejszą. Postęp medycyny nie zastąpił wciąż jeszcze jednak pierwiastka ludzkiego. Oprócz lekarza, od którego oczekujemy przede wszystkim wiedzy i fachowości, pielęgniarka jest główną twarzą opieki zdrowotnej, zapewniając nie tylko podstawowe zabiegi, ale przede wszystkim empatię. To ona ma najczęstszy kontakt z pacjentem i to jej profesjonalizm w zasadniczy sposób decyduje o komforcie chorych – czy to w trakcie hospitalizacji, czy wizyt ambulatoryjnych. Od sposobu wbijania igły w żyłę po zwykłe konwersacje, pielęgniarka może być największym przyjacielem w terapii… lub niekoniecznie. Niestety, zawód ten, jak każdy inny, ma swoje anioły oraz osoby, które minęły się z powołaniem. Tym pierwszym należy się cześć, szacunek i wdzięczność, a pierwsza połowa maja jest dobrą okazją, aby je okazać.

Wsparcie dla mamy w ciąży

Macierzyństwo jest dziś bardzo blisko związane ze służbą zdrowia, ponieważ rozwój medycyny okazał się kluczowy dla zminimalizowania ryzyka śmierci dziecka i matki. Wiele kobiet zaczyna współpracę z lekarzem – i pielęgniarką – jeszcze przed zapłodnieniem, bądź to chcąc należycie przygotować się do ciąży, bądź też bojując z bezpłodnością.

Od momentu ukazania się dwóch kresek na teście ciążowym wizyty w gabinecie ginekologicznym stają się rutyną i okazją, w czasie której możemy rozwiać obawy, znaleźć odpowiedzi na pytania czy uzyskać dobre rady. Oprócz lekarza dobrze jest nawiązać pozytywny kontakt z położną, która często stanowi pierwszy kontakt dla pacjentek.

Czego możesz oczekiwać od położnej?

  • prowadzenia niezbędnych badań monitorujących przebieg ciąży (np. pobranie krwi, pomiar ciśnienia, KTG);
  • dobrych rad w zakresie minimalizowania przykrych objawów ciąży oraz prewencji powszechnych dolegliwości przyszłych mam;
  • pośrednictwa w kontaktach z lekarzem prowadzącym i innym personelem medycznym;
  • wsparcia w przygotowaniu do porodu;
  • aktywnego uczestnictwa w akcji porodowej;
  • umiejętności przyjęcia porodu naturalnego;
  • działań mających na celu ochronę życia matki lub noworodka w razie nagłej sytuacji;
  • opieki nad noworodkiem;
  • nadzorowania stanu zdrowia matki po porodzie i ewentualnego identyfikowania nieprawidłowości;
  • wsparcia w przystawianiu do piersi;
  • dobrych rad w zakresie rekonwalescencji połogowej i opieki nad dzieckiem.

Większość kobiet w czasie porodu ma kontakt z inną położną niż środowiskowa. Tylko prywatne placówki oferują luksus akompaniamentu wybranej położnej. Nie zmienia to jednak faktu, że w danej chwili powinnaś móc oczekiwać pełnego wsparcia we wszystkich wymienionej wyżej kwestiach, a ponadto liczyć na zrozumienie i sympatyczny kontakt.

Jak możemy wyrazić swoją wdzięczność pielęgniarkom i położnym?

Oczekiwanie wysokiego standardu usług wychodzi nam dziś coraz lepiej. Ale jest też druga strona medalu – położne i pielęgniarki, które zajmują się Tobą i dzieckiem w szpitalu i poza nim to tylko ludzie, którzy, jak każdy człowiek, mają prawo do zmęczenia, osobistych problemów i emocji. Nie podchodźmy więc do nich tylko i wyłącznie z pozycji roszczeniowej, bowiem aby kochać swoją pracę, trzeba czerpać z niej satysfakcję, a nieprzyjemne pacjentki w tym zakresie nie pomagają.

Zanim więc wybierzesz się do gabinetu na kontrolę lub na izbę porodową, pamiętaj, aby:

  • odnosić się do położnych i pielęgniarek z szacunkiem, na jaki zasługują;
  • wysilić się na przyjemny ton głosu i pozytywny kontakt;
  • uprzejmie prosić, nie zaś tylko wymagać;
  • współpracować stosując się do zaleceń i rad;
  • komunikować szczerze i otwarcie swoje obawy i wątpliwości.

Prezenty dla pracowników służby zdrowia bywają dziś postrzegane jako łapówki i trudno jest  w tej kwestii zachować obiektywność. Kwiatek, czekolada albo gorący uścisk dłoni dla pielęgniarki czy położnej to jednak gesty, których na pewno nie trzeba się wstydzić!

 

Instagram
Tagi: , , ,

Twoje korzyści z rejestracji

  • Kody rabatowe na ubranka dla dzieci wysyłane na Twój e-mail
  • SMS ze zniżkami do sklepów z zabawkami
  • Zaproszenia do darmowych szkoleń online z nagrodami
  • Udział w społeczności Mam na forum
  • Darmowy newsletter z poradami dla młodych mam i kobiet w ciąży
  • Bezpłatny e-magazyn Niebieskie Pudełko
  • Podcasty tematyczne, infografiki oraz webinaria do pobrania
  • Bezpłatne poradniki do pobrania w PDF
  • Konkursy z nagrodami
  • Udział w Niebieskim Konkursie
ZAREJESTRUJ SIĘ

Zobacz również

Skomentuj jako pierwszy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Advertisement

Pakiety

Pakiety

Placówki