Pierwsza perełka na dziąsłach małego dziecka jest zwykle wielkim powodem do radości. U niektórych bobasów pojawia się już w piątym miesiącu, u innych w siódmym, a czasem… nie możemy się jej doczekać.
Ząbkowanie jest procesem bardzo indywidualnym. Ogólne ramy przewidują, że pierwsze zęby pojawiają się między 6 a 12 miesiącem życia. W wieku 15 miesięcy wiele niemowląt ma już 8 zębów, zaś przed drugimi urodzinami nawet 16. Niewielkie odchylenia od tych zasad nie są jednak powodem do niepokoju. O opóźnionym ząbkowaniu mówimy dopiero gdy 18-miesięczny maluszek nie ma jeszcze żadnego ząbka. Alternatywnie, dziecko może mieć pierwsze zęby na czas, ale do czwartego roku nie pojawią się u niego wszystkie mleczaki.
Sam fakt, że roczne dziecko nie ma zębów, nie oznacza nic złego, choć z pewnością zasługuje na konsultację stomatologiczną. Najczęściej opóźnione ząbkowanie okazuje się spowodowane:
W ogromnej większości przypadków, każde dziecko doczeka się swego garnituru ząbków. Czekanie może być denerwujące i utrudnia rozszerzanie diety, ale warto uzbroić się w cierpliwość. Panika i ciągłe bieganie po doktorach nie sprzyjają nikomu.
Niestety, zdarzają się przypadki, że konieczna jest pomocą specjalisty ds. żywienia. Bezzębny maluch musi mieć bowiem odpowiednio dostosowaną dietę, aby rozwijał się prawidłowo i nie cierpiał na niedobory.
Z badań wynika, że opóźnione ząbkowanie może zwiększać prawdopodobieństwo późniejszego leczenia ortodontycznego. Warto jednak pamiętać, że nawet 80% wszystkich współczesnych dzieci takiej pomocy prędzej czy później potrzebuje.
W niektórych źródłach spotkać się można również ze stwierdzeniem, że opóźnione ząbkowanie może negatywnie wpływać na rozwój mowy oraz twarzowych grymasów. Nie warto jednak martwić się na zapas. Z największym prawdopodobieństwem zęby w końcu się pojawią, a ewentualne opóźnienia będzie można nadrobić z pomocą logopedy lub specjalisty od fizjoterapii.
Opóźnione ząbkowanie bywa również asocjowane z większą skłonnością do próchnicy. Tej ostatniej można jednak dość łatwo zapobiegać, dbając o prawidłową higienę jamy ustnej.
Medycyna nie dysponuje metodami na przyspieszanie ząbkowania. Pomóc może jedynie leczenie ewentualnych problemów leżących u źródeł opóźnienia – np. zaburzeń hormonalnych czy deficytów odżywczych.
W bardzo rzadkich wypadkach zęby, które rozwinęły się w dziąśle, ale nie „wyszły” obnażane są chirurgicznie. O rozwiązaniu takim decyduje jednak lekarz.
Jeśli w badaniu RTG stwierdzony zostanie brak zawiązanych zębów, to mowa o zaburzeniu genetycznym dotyczącym życia płodowego. W tym przypadku dziecko otrzymuje doraźne wsparcie w postaci nakładek, a gdy szczęka przestanie rosnąć, z reguły wszczepia się mu implanty.
Bibliografia:
https://www.nature.com/articles/4801078
https://www.momjunction.com/articles/delayed-late-teething-in-babies-causes-complications_00708872/
https://www.yourdentistryguide.com/news/baby-teeth-autism/
Tagi: właściwy rozwój zębów, ząbkowanie
Dodaj komentarz