Martwisz się, że maluszek odmawia jedzenia? Wydaje się nigdy nie być głodnym? A może każdy posiłek jest wielką próbą sił? Wypróbuj nasze dobre rady na polepszenie apetytu niejadka i dowiedz się, jakich błędów w żywieniu unikać. Argumenty typu „musisz jeść, żeby urosnąć”, niestety zazwyczaj nie odnoszą pożądanych skutków. Szantaże i przekupstwa są zaś zdaniem psychologów wysoce szkodliwe, gdyż budują niezdrowe podejście do jedzenia. Jakie są sposoby na niejadka, aby Twój maluch poczuł się głodny i sam dopominał się o obiad?
Powodów, dla których dziecko niechętnie otwiera buzię przy posiłkach, może być kilka. Pierwszy z nich jest całkiem trywialny – to zupełnie normalne i naturalne, że apetyt podlega fluktuacjom i w niektóre dni po prostu jest osłabiony. Takimi wyjątkami od reguły nie warto się zamartwiać, gdyż nic się nie stanie, jeśli dziecko raz na jakiś czas zje mniej.
Niektóre dzieci wydają się też po prostu mieć inne priorytety. Ich mózgi są tak zafascynowane światem wokół i pełne pomysłów, że brakuje w nich miejsca na jedzenie. Owa ekscytacja skutecznie wygłusza oznaki głodu. To nic złego – musisz po prostu zaadaptować właściwą strategię karmienia.
Czasami maluszki nie mają też szansy zgłodnieć na posiłek, bo wciąż dostają coś do przegryzienia. To naturalne, że martwiąc się o zdrowie swojej pociechy, wykorzystujesz każdą okazję do karmienia, ale ciągłe podjadanie nie dorówna nigdy pełnowartościowym posiłkom, których powinno być w ciągu dnia 5-6. Dalszą przyczyną braku apetytu może być niechęć ku określonym produktom. Czasem wynika ona z alergii czy nietolerancji, które podświadomie podpowiadają dziecku, że ten czy ów produkt im nie służą.
Brak apetytu jest też całkiem normalny w okresach przeziębień (zwłaszcza kataru) i innych infekcji, zaburzeń żołądkowych (również tych o charakterze chronicznym), jak również ząbkowania, odczynów poszczepiennych czy niewyspania się.
Spróbuj zastanowić się, dlaczego Twoje dziecko odmawia jedzenia. Czy stwarza wrażenie, jakby nie miało czasu? Czy może ze wstrętem odwraca główkę od łyżeczki? Poniższe rady i sposoby na niejadka mogą pomóc Ci rozwiązać problem:
Dodatkowo warto na pewno zadbać o codzienną aktywność fizyczną na świeżym powietrzu. Nic tak nie zaostrza apetytu jak ruch i chłód. Jeśli to możliwe, chodźcie na spacery dwa razy dziennie, przed i po obiedzie. Nie bój się pogody – na każdą można się odpowiednio ubrać! Pamiętaj też, że zarówno zbyt ciepłe ubrania, jak i duszno i gorąc we wnętrzach skutecznie zniechęcają do jedzenia. Ubieraj malca na lekko i regularnie wietrz mieszkanie, zwłaszcza przed posiłkami.
Jakość strawy jest bardzo ważna i to nie tylko pod względem smaków. To, co dziecko je, wpływa na jego samopoczucie, a w rezultacie przekłada się na nastawienie do jedzenia. Dlatego właśnie wielu specjalistów odradza wmuszanie niemowlętom papek, promując metodę BLW, czyli jedzenia pokarmów stałych własnymi paluszkami. Poza tym warto pamiętać o następujących radach:
Sprawdź na czym polega metoda BLW i jak ją wdrażać: https://niebieskiepudelko.pl/blw-na-czym-to-polega/
Trzy proste i odżywcze składniki możesz łatwo zmienić w domową wersję loda na patyku, który przyniesie nieocenioną ulgę na podrażnione ząbkowaniem dziąsła. Lizaki możesz przechowywać w zamrażalniku przez okres nawet 3 miesięcy, a poza pysznym smakiem oferują one maluchowi białko oraz błonnik.
Jak to zrobić? Dojrzały banan rozmiksuj z ½ szklanki pełnotłustego jogurtu naturalnego oraz 1 czubatą łyżką masła orzechowego. Masą napełnij silikonowe foremki, a w każdej umieść patyczek. Całość włóż do zamrażalnika na całą noc.
To danie może razem z pożywną zupką warzywną stanowić wspaniały obiad już dla 9-miesięcznych niemowląt. Małe placuszki zawierają cenne proteiny jajka i doskonale pasują do małej rączki. Jeśli masz trochę czasu i fantazji, możesz nadać im wesołe kształty!
Jak to zrobić? 1 miękki banan rozgnieć widelcem, dodaj do niego 1 jajko, 2 łyżki mąki i szczyptę cynamonu. Ciasto dokładnie wymieszaj i smaż na maśle po 3 minuty z każde strony. Naleśniczki podawaj posypane malinami lub innymi sezonowymi owocami.
Na śniadanie zamiast bułeczki z serem możesz zaserwować maluchom słodko-orzechowe tosty. Od ciebie tylko zależy, jak je udekorujesz i podasz! Tym przysmakiem mogą zajadać się nawet starsze niemowlęta.
Jak to zrobić? Opiecz w tosterze kromki chleba i posmaruje masłem migdałowym (idealnie bez cukru). Na wierzch wyłóż plasterki bananów, a każdy tost pokrój na trójkąty.
Już roczne maluchy mogą rozpocząć przygodę z kakao, które pełne jest zdrowych antyoksydantów oraz magnezu. Zamiast jednak niszczyć dziecku zęby słodką czekoladą, przygotuj mu zdrowy smoothie, który dodatkowo podreperuje bilans wodny malucha i przemyci niejadkowi kalafiora! To propozycja niezastąpiona na upały.
Jak to zrobić? 2 zamrożone banany połącz w mikserze z 1 szklanką mrożonych różyczek z kalafiora, 1 łyżką kakao, 2 łyżkami masła orzechowego oraz ¾ szklanki mleka krowiego lub roślinnego. Całość dokładnie zmiksuj i podawaj ze słomką.
Aby przemycić niejadkowi nieco prawdziwego jedzenia, poświęć trochę czasu na przygotowanie bajecznie kolorowych mini kanapek. Obserwacje wskazują, że dzieci również jedzą oczami, a jeśli na talerzu znajdą całą gamę różnorodnych propozycji, będą z chęcią wypróbowywać jedną po drugiej.
Jak to zrobić? Wybrany typ chleba pokrój na kromki o niewielkich wymiarach. Przygotuj kilka kolorowych past, np. z hummus z ciecierzycy, purée z awokado, pastę buraczaną czy twarożek z dynią. Na wierzchu układaj małe plastry rzodkiewki, pomidorków, ogórków, jajka na twardo czy nawet oliwek.
Piękny i pyszny przysmak na pierwsze ciepłe dni, który dostarczy twojemu dziecku antyoksydantów oraz minerałów. Przygotowanie zajmuje zaledwie 5 minut, a jedna taca z pewnością zaspokoi potrzeby całej gromadki dzieci.
Jak to zrobić? Mniejszą blaszkę wyłóż papierem do pieczenia. 3 szklanki owoców sezonowych zmiksuj z 2 szklankami jogurtu i lekko dosłodź miodem. Masę przelej do blaszki, a na wierzch wysyp ½ szklanki granoli (muesli typu crunchy). Całość wstaw do zamrażalnika na całą noc. Przed podaniem połam całość na kawałki.
Pyszne i szalenie zdrowe babeczki to alternatywa dla słodkich bułek z supermarketu. Nadadzą się na śniadanie czy przekąskę na spacer, a jeśli kupisz wesołe, kolorowe foremki z papieru, na pewno sprawią maluchowi dużo radości.
Jak to zrobić? 1 szklankę płatków owsianych zmiksuj na grubą mąkę i dodaj do niej 2 szklanki tradycyjnych płatków, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 1 łyżeczkę soli, 2 zmiksowane banany, 2 jaja, 1 szklankę mleka krowiego lub migdałowego, ¼ szklanki oleju kokosowego, 2 łyżki syropu klonowego. Wymieszaj ciasto na gładką masę, przełóż do foremek, a na każdej zaaranżuj kawałki owoców lub rodzynek. Piecz ok. 30 minut w temperaturze 180 stopni C.
To doskonała propozycja dla dzieci powyżej 1 roku życia, które niechętnie jedzą kanapki. Możesz je zapakować na piknik lub spakować maluchowi do przedszkola jako drugie śniadanie. W zależności od upodobań smakowych możesz nieco korygować nadzienie.
Jak to zrobić? 1 opakowanie ciasta na pizzę rozwałkuj na prostokąt i posmaruj sosem pomidorowym (kupnym lub własnej roboty, idealnie z marchewką, cebulą i selerem). Na wierzchu posyp startą mozzarellę, a całość zwiń w roladę. Wałek pokrój w plastry o grubości ok. 3 cm, a każdy z nich połóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Ślimaki posyp jeszcze z wierzchu mozzarellą i włóż do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 stopni C. Piecz ok. 20 minut.
Na wyjątkowe okazje możesz też przygotować domowe lody. Na pewno będzie ci lżej na duszy ze świadomością, że nie zawierają one cukru, konserwantów ani sztucznych barwników, ale za to są bogate w… szpinak. Te nielubiane przez dzieci warzywo stosunkowo łatwo jest przemycić w połączeniu z owocami!
Jak to zrobić? Do miksera włóż 1 szklankę liści baby szpinaku, 1/2 szklanki krojonego ananasa, 1 dojrzały banan, 1 łyżeczką nasionek chia oraz ½ szklanki mleka. Po zmiksowaniu mieszankę przelej do foremek na lody, np. w kształcie zwierzątek i zamroź.
Wspaniały pomysł, aby zaserwować starszym dzieciom owoce pod ciekawą i kuszącą postacią. To najlepsze źródło witamin i antyoksydantów, które dodatkowo możesz połączyć z probiotykami z jogurtu. A ile zabawy będzie z jedzeniem!
Jak to zrobić? Na drewniane patyczki do szaszłyków ponabijaj kawałki banana, ananasa, pomarańczy, truskawek, malin, borówek – według kolejności kolorów tęczy. Obok przygotuj miseczkę z jogurtem greckim doprawionym odrobiną cynamonu i syropu klonowego. Dzieci mogą maczać szaszłyki w dipie!
Smacznego!
Tagi: dieta, dziecko, głód, jedzenie, kolorowe posiłki, niejadek, obiad, odżywianie, owoce, posiłek, składniki, składniki odżywcze, warzywa, zdrowie
Dodaj komentarz