Lęk o dziecko to nieodłączna część rodzicielstwa. Od momentu narodzin troszczymy się o zdrowie maluszka, zastanawia nas jego przyszłość. Zapewnienie dziecku bezpieczeństwa to na ogół priorytetowe zadanie, jakie stawiają przed sobą młodzi rodzice. Chęć ochrony jego życia jest całkowicie naturalna, czasami jednak zaburzona zostaje granica między zwyczajnymi obawami, będącymi naturalnym udziałem mamy i taty, a nadmiernym lękiem. Jak zatem zapewnić sobie spokojny sen?
Każdy młody rodzic z pewnością zna nieprzyjemne, irracjonalne uczucie – nagły przypływ strachu o życie noworodka. Pojawienie się takich emocji wynika z uwarunkowań biologicznych. Bardzo małe dziecko nie umie zakomunikować w sposób, który nie budzi naszych wątpliwości, że czuje się źle, albo że zaczyna chorować. Instynkt debiutującej matki, zwłaszcza na początku, bazuje na strachu. To on każe uważnie przyglądać się reakcjom dziecka, by w porę zareagować na niepokojące sygnały.
Lęk tego rodzaju zazwyczaj ustępuje po pewnym czasie. Matka uczy się ufać swojej intuicji, zyskuje pewność siebie w nowej roli. Niekiedy jednak obawy zaczynają dezorganizować życie młodych rodziców. Nadmierny lęk może powodować bezsenność, jest przyczyną napadów paniki u matki, obsesyjnie sprawdzającej, czy dziecko np. nadal oddycha. Czasem paraliżujący okazuje się także strach o własne zdrowie i życie, połączony z obawą, kto zaopiekuje się dzieckiem, gdyby utraciło rodziców. Niekiedy stany lękowe utrzymują się przez dłuższy czas, nawet do ukończenia przez dziecko kilku lat życia. Z czego to wynika?
Strach o dziecko może być efektem tkwiącego głęboko w psychice ogólnego lęku przed śmiercią, z którym młoda mama do tej pory nie zdążyła się uporać. Kultura współczesnego świata wypiera śmierć ze świadomości społecznej. Rzadko rozmawia się o umieraniu, nie oswajając tym samym lęku, który jest z nim związany. Śmierć nie jest obecna w życiu codziennym, w związku z tym staje się nieokreśloną tajemnicą, w gruncie rzeczy nieznaną. Poczucie zagrożenia może znaleźć ujście w przesadnej obawie o życie dziecka.
Źródłem lęku o dziecko może być też chęć okazania się „supermamą”, mającą pod kontrolą każdy aspekt macierzyństwa. W takiej sytuacji dopuszczenie do powstania zagrożenia życia lub zdrowia niemowlęcia oznacza dla kobiety, że nie sprawdziła się jako matka. Innym powodem może być, paradoksalnie, odczuwanie do dziecka złości lub niechęci. Uczucia te są całkowicie naturalne, zwłaszcza gdy macierzyństwo okazuje się niełatwym zadaniem i przeplatają się z przywiązaniem, miłością, serdecznością. Tymczasem, wiele młodych mam wyobraża sobie, że macierzyństwo to tylko pogodne, pozytywne doznania, a frustracja, złość, czy chwilowe rozczarowania spychane są do podświadomości. Skrywanie negatywnych emocji owocuje zamianą w nadmierny lęk.
O swoje dziecko możesz również obawiać się w sytuacji niskiej samooceny. Utrudnia to przekonanie samej siebie, że zrobiłaś już wszystko, by zapewnić mu bezpieczeństwo. Być może nadmiernie przejmujesz się opinią innych i masz zwiększone poczucie odpowiedzialności za maleństwo? Pamiętaj, że nadmierny stres obciąża nie tylko ciebie, ale i dziecko.
Konsekwencją przedłużającego się stanu lękowego jest pogorszenie kondycji psychicznej i fizycznej matki. Napięcie i stres, jakie jej towarzyszą, objawiają się np. kołataniem serca albo problemami żołądkowymi, przygnębieniem czy apatią. Twój lęk wyczuje również niemowlę, a przeżywane przez nie napięcie może wpłynąć na przyszłą lękową postawę wobec świata. Postaraj się zatem zachować zdrowy rozsądek! Niebezpieczeństwo naprawdę nie czyha za każdym rogiem, a przyznanie przed samą sobą do istnienia ogromnego lęku to pierwszy krok, by wygrać z obawami i zacząć spać spokojnie. Niekiedy skutecznym sposobem na poradzenie sobie z niszczącymi obawami jest wizyta u psychologa lub psychoterapeuty. Nie należy się jej obawiać. Specjalista pomoże ustalić przyczyny lęków i zwalczyć problem.
Ubezpieczenie Nowa Perspektywa Avivy może pomóc w radzeniu sobie z lękiem o przyszłość najbliższych. Polisa pozwala zabezpieczyć zdrowie oraz zapewnia wsparcie finansowe w razie, gdyby ciebie zabrakło. Środki wypłacane w takiej sytuacji umożliwiają uregulowanie zobowiązań finansowych i pomagają utrzymać dotychczasowy standard życia. Dodatkowo ubezpieczenie połączone jest z możliwością długoterminowego gromadzenia oszczędności: gdy nie wydarzy się nic złego, w przyszłości twoja rodzina będzie mogła skorzystać ze zgromadzonego kapitału.
Decydując się na ubezpieczenie, określasz kwotę zabezpieczającą dziecko w razie twojej śmierci oraz wybierasz fundusze, w które zostanie zainwestowana twoja składka. Do wyboru masz szeroką gamę funduszy, o zróżnicowanym stopniu ryzyka i możliwych do osiągnięcia zyskach.
Ubezpieczając rodzinę, uzyskasz wsparcie finansowe w przypadku śmierci najbliższych osób. Ubezpieczenie zdrowia pozwala na uzyskanie kosztów wsparcia finansowego w razie poważnych chorób, leczenia szpitalnego, wypadków, a także niezdolności do pracy.
W radzeniu sobie z obawami pomoże ci wewnętrzne przekonanie, że dla zapewnienia bezpieczeństwa swojego dziecka zrobiłaś wszystko, co w twojej mocy. Zabezpiecz otoczenie dziecka, biorąc pod uwagę czynniki potencjalnego ryzyka. Znajdujące się w dziecięcym pokoju kontakty zakryj nakładkami, a gdy dziecko już raczkuje – zamontuj miękkie nakładki na narożnikach mebli i barierki do drzwi balkonowych i schodów. Ukryj małe, ruchome elementy mebli, takie jak klucze, schowaj bibeloty. Usuń z otoczenia dziecka trujące rośliny – bluszcz, gwiazdę betlejemską, azalię.
Gdy otoczenie dziecka zostało już uporządkowane, a ty zastanawiasz się, co jeszcze możesz zrobić – pamiętaj, że ubezpieczenie na życie Nowa Perspektywa to również dbanie o zdrowie najbliższych. Dodatkowy Pakiet Medyczny „Bądź Zdrów” daje młodym rodzicom i ich dziecku dostęp do konsultacji specjalistów oraz badań medycznych w sieci prywatnych placówek medycznych. Świadomość, że liczba wizyt u lekarza jest nielimitowana, odsuwa od ciebie lęk o dziecko i pozwala bez przeszkód cieszyć się macierzyństwem. Zacznij działać już dziś.
Cytat:
Tagi: odpoczynek, senW radzeniu sobie z obawami pomoże ci wewnętrzne przekonanie, że dla zapewnienia bezpieczeństwa swojego dziecka zrobiłaś wszystko, co w twojej mocy.
Dodaj komentarz