Oksytocyna to hormon o wielu twarzach. Jak lek bywa wykorzystywana do przyspieszenia akcji porodowej. Co warto o niej wiedzieć?
Z biologicznego punktu widzenia oksytocyna jest peptydowym hormonem wytwarzanym przez nasze organizmy przede wszystkim w trakcie współżycia seksualnego. U kobiet produkowana jest przez ciałko żółte w jajniku, u mężczyzn w specjalnych komórkach zlokalizowanych w jądrach.
Naturalna oksytocyna spełnia szereg ważnych funkcji. W szczególności:
U mężczyzn oksytocyna wydzielana podczas orgazmu wspomaga ejakulację. Poza tym z badań naukowych wynika, że chroni ona mózg przed stresem, a nawet pomaga redukować apetyt. Nic dziwnego, że mówi się o życiu wodą i miłością.
Niestety, nie każda akcja porodowa rozwija się, jak powinna. Syntetyczna oksytocyna w zastrzykach podawana jest w celu wywołania akcji porodowej bądź poprawy siły skurczów, które wydają się nie przynosić spodziewanych rezultatów. Poza tym wskazaniem jest również brak skurczów po urodzeniu pierwszego z bliźniąt.
Oksytocyna podawana jest dożylnie lub domięśniowo i wywołuje natychmiastowe kurczenie się macicy – często bardzo intensywne. O podaniu zastrzyku i dawce decyduje zawsze lekarz. Oksytocynę aplikuje się rodzącym wyłącznie w warunkach szpitalnych i za ich zgodą. Decyzja o jej podaniu wymaga jednak ze strony lekarzy pieczołowitego monitoringu stanu rodzącej oraz płodu. Kobieta powinna być ułożona na lewym boku.
Prawidłowa dawka może usprawnić akcję porodową, obniżając ryzyko dla matki i dziecka, a przy tym ma lekko przeciwbólowy efekt. Bywa również jedyną metodą uniknięcia cesarskiego cięcia. Wreszcie, z badań wynika, że wspomaganie oksytocyną doskonale wpływa na samopoczucie matki po porodzie – zarówno jej samoocenę, jak i pozytywne emocje w stosunku do dziecka.
Niestety, mimo że jest dokładnym odzwierciedleniem naturalnego hormonu, oksytocyna podawana w zastrzyku nie jest rozwiązaniem w 100% bezpiecznym. Przede wszystkim nie podaje się jej kobietom cierpiącym na opryszczkę genitaliów (wirus HPV) ani borykających się z łożyskiem przodującym. Przeciwwskazaniem może być również nietypowe ułożenie płodu lub pępowiny, zmiany nowotworowe w szyjce macicy oraz nadciśnienie ciążowe. Oksytocyny nie powinno się również podawać kobietom, które mają za sobą dwa, lub więcej cesarskich cięć.
Poza tym należy się liczyć z wystąpieniem skutków ubocznych, takich jak mdłości czy wymioty. Jeśli będą one nasilone lub przedłużone, koniecznie poinformuj o tym lekarza. Konsultacji wymagają również wysypki i świąd po podaniu zastrzyku, problemy z oddychaniem i połykaniem, opuchlizna twarzy, kończyn czy języka, przyspieszone tętno oraz intensywne krwawienie. Warto wiedzieć, że niektóre kobiety mają alergię na oksytocynę, a reakcje mogą być groźne dla zdrowia.
Użycie oksytocyny podczas porodu niesie ze sobą również ryzyko powikłań. Do najgroźniejszych należą:
Zgodnie ze standardami opieki okołoporodowej masz prawo decydować o użyciu ponadstandardowych form wspomagania porodu. Jeśli z jakiegoś powodu nie chcesz otrzymać zastrzyku z oksytocyny, poinformuj o tym zawczasu personel szpitala!
Bibliografia:
https://medlineplus.gov/druginfo/meds/a682685.html
https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fendo.2021.742236/full
Dodaj komentarz