Czasem przytrafia nam się mała katastrofa. Albo sprowadza ją na nas niewykwalifikowana kosmetyczka, do której trafimy przypadkiem, a czasem same robimy sobie krzywdę. Ale spokojnie, wiele takich wpadek można naprawić. Zachowajmy więc spokój i sprawdźmy, jak zaradzić problemowi.
Koniec podkładu
Trochę same jesteśmy sobie winne, a trochę utrudniają nam życie producenci kosmetyków. Czasem ciężko dojrzeć, ile kosmetyku zostało w opakowaniu. Jeśli to słoiczek, wydłubmy tyle produktu ile się da i rozprowadźmy go równomiernie. Lepsza cieńsza warstwa niż plamy. Jeśli kosmetyku jest naprawę mało, można zwiększyć nieco jego objętość, mieszając podkład z kremem. Nie będzie tak kryjący, ale będzie go więcej. W przypadku tubki jest łatwiej – nożyczkami przecinamy opakowanie i zawsze się okazuje, że coś tam jeszcze jest.
Zbyt cienkie brwi
W sytuacji, gdy nasze brwi wyregulowane są nierówno lub zbyt mocno, pomoc jest bardzo prosta i nazywa się kredka do brwi. Krótkimi kreseczkami dokładnie rysujemy linię naszych łuków, nie poszerzając ich zbytnio, bo efekt będzie sztuczny. Następnie brwi przeczesujemy. Każda dobra kredka do brwi, np. marki Maybelline, ma po przeciwnej stronie ołówka szczoteczkę lub grzebyk.
Jeśli użycie kredki jest dla nas za trudne lub efekt jest zbyt sztuczny, w podobny sposób można użyć cieni do powiek, ale matowych. Aplikujemy je pędzelkiem, dzięki czemu również uzyskamy wrażenie zagęszczenia i nieznacznego pogrubienia brwi. A na przyszłość lepiej uważać z depilacją.
Zbyt ostry makijaż
Zdarza się, że makijaż wykonany przy niewłaściwym sztucznym oświetleniu, w dziennym świetne wygląda zbyt mocno. Szybki rzut oka w lustro tuż przed wyjściem i okazuje się, że przesadziłyśmy. Ale i tu można nieco skorygować efekt.
Usta są łatwe do naprawy, wystarczy je wytrzeć chusteczką. Gorzej jeśli przesadzimy z różem (inną ma intensywność w świetle zwykłej lampki) lub cieniem do powiek. Róż można także nieco zetrzeć chusteczką, a następnie przypudrować. Z kolei oczy uratujemy, również je pudrując, co stłumi zbyt intensywny kolor, albo nakładając warstwę jasnego cienia do powiek. Przy tym uważajmy tylko na rzęsy.
Tagi: kosmetyki, uroda
Dodaj komentarz