Zblazowany, rozpieszczony mężczyzna. Jego jedynym celem jest spędzenie życia najprzyjemniej jak tylko można. Na śniadanie jada zwykle kawior, popija oczywiście szampanem w gronie ślicznych, młodych dam. Nie trzeba dodawać, że słowo monogamia w słowniku Lukrecjusza nie istnieje. Pragnie poklasku za wszelką cenę, chce być sławny, podziwiany i pragnie, aby wszyscy o nim mówili, najlepiej w samych superlatywach. Co rzecz jasna, jest prawie że niewykonalne. Niezdrowy tryb życia szybko przynosi fatalne skutki dla i tak wątłego zdrowia tego mężczyzny. Rzadko dożywa sędziwego wieku, a jeśli już uda mu się ta sztuka jest samotny i opuszczony przez wszystkich. Imię współcześnie nie używane.
Brak danych
Zarejestruj się lub zaloguj aby zapoznać się z danymi za ostatni rok.